Napastnik reprezentacji Polski Krzysztof Piątek wciąż nie może wywalczyć sobie miejsca w pierwszym składzie Herthy Berlin. Klubowy trener berlińczyków Węgier Pal Dardai skrytykował ostatnio polskiego napastnika.
– Potrzebuję w ataku zawodnika, który potrafi utrzymać się przy piłce. Napastnik musi mieć technikę, być w stanie się zastawić i wywalczyć stały fragment gry. Krzysztof tylko czeka na okazje, dlatego wiedziałem, że postawię na Joveticia. Musimy stwarzać więcej sytuacji w ataku – powiedział Węgier w rozmowie z dziennikiem „Berliner Zeitung”
Krzysztof Piątek najpierw przez kontuzję kostki opuścił końcówkę ubiegłego oraz początek bieżącego sezonu. 26-latek wrócił na boisko dopiero pod koniec września. Początkowo pełnił funkcję rezerwowego i strzelił nawet gola z Freiburgiem. Z czasem zaczął również wybiegać w pierwszym składzie ekipy z Berlina, ale w ciągu trzech takich spotkań do siatki trafić jednak nie potrafił. Trener Herthy dość szybko stracił do niego cierpliwość i zdecydował się na zmianę.
W ostatnim spotkaniu z Bayerem Leverkusen (1:1) miejsce Polaka zajął Stevan Jovetić. Tę szansę 32-letni reprezentant Czarnogóry wykorzystał perfekcyjnie. Jeszcze w pierwszej połowie wyprowadził swój zespół na prowadzenie. Natomiast Piątek nie pojawił się na boisku nawet na minutę.
Piatek trafił do Herthy z AC Milan prawie dwa lata temu za 32 miliony euro. W ciągu teggo czasu wartość polskiego napastnika spadła do 15 milionów, według portalu transfermarkt. 19-krotny reprezentant Polski w tym sezonie strzelił w Bundeslidze tylko jednego gola.
Reprezentacja Polski w GIGA Sporcie. Jeszcze w sprzedaży
