W najbliższy weekend ELEVEN SPORTS pokaże szlagierowe mecze włoskiej Serie A, hiszpańskiej LaLiga Santander i francuskiej Ligue 1 Uber Eats. Na pierwszy plan wysuwają się spotkania Juventusu FC z AS Romą, FC Barcelony z Valencią CF i Paris Saint-Germain z Angers SCO, w których zaprezentują się poważni kandydaci do czołowych miejsc w swoich ligach.
SERIE A
W ósmej kolejce Serie A dojdzie do jednej z najbardziej prestiżowych konfrontacji we włoskim futbolu – Juventus FC zmierzy się z AS Romą. Dwaj utytułowani rywale przystąpią to tego starcia w dobrych nastrojach, bo ich forma jest coraz lepsza i znów liczą się w grze o najwyższe cele. Wojciech Szczęsny i spółka powoli zapominają o kryzysie z początku sezonu, ale ich strata do prowadzącego w tabeli SSC Napoli nadal wynosi aż dziesięć punktów. W odrabianiu strat spróbuje im pomóc wracający po lekkiej kontuzji Paulo Dybala. Argentyńczyk w obecnych rozgrywkach ma na koncie najwięcej goli i asyst spośród wszystkich zawodników Starej Damy, więc jego postawa może być kluczem do sukcesu. Dla piłkarzy Romy to spotkanie jest szansą na rewanż za poprzedni występ na Allianz Stadium, w którym pechowo przegrali 0:2. W ich szeregach wiele będzie zależało od Tammy’ego Abrahama, który ostatnio strzela gole nie tylko dla swojego klubu, ale również dla reprezentacji Anglii.
W innej ciekawie zapowiadającej się konfrontacji groźne S.S. Lazio podejmie broniący tytułu mistrzowskiego Inter Mediolan. Obie ekipy mogą pochwalić się imponującymi seriami meczów bez porażki – piłkarze z Rzymu nie przegrali na własnym stadionie od ponad dziesięciu miesięcy, a Nerazzurri pozostają niepokonani w Serie A od połowy maja. Jedną z atrakcji tego widowiska będzie pojedynek aktualnie najlepszych snajperów włoskiej ekstraklasy: Ciro Immobile kontra Edin Džeko. Obaj zdobyli w tym sezonie po sześć bramek i są głównymi kandydatami do korony króla strzelców.
LALIGA SANTANDER
Starcia FC Barcelony z Valencią CF należą do najważniejszych momentów każdego sezonu ligi hiszpańskiej. Tegoroczna konfrontacja tych ekip zapowiada się szczególnie ciekawie, bo sąsiadują ze sobą w tabeli i mają tyle samo punktów. Barça przystąpi do zmagań silnie zmotywowana, ponieważ dla niej to ostatni ligowy sprawdzian przed przyszłotygodniowym El Clásico, w którym zmierzy się z Realem Madryt. Kibice klubu z Katalonii duże nadzieje pokładają w Ansu Fatim. 18-latek w trakcie przerwy reprezentacyjnej nadrobił zaległości treningowe i jest gotowy do gry na pełnych obrotach. Z kolei zespół z Walencji postara się sprawić kolejną niespodziankę na Camp Nou. Piłkarze trenera Pepe Bordalása przegrali tylko jedno z ostatnich czterech spotkań na tym stadionie. W ubiegłym sezonie byli bardzo bliscy zwycięstwa, ale po ekscytującej końcówce mecz zakończył się remisem 2:2.
Sporo emocji powinno być też na Estadio de la Cerámica, gdzie Villarreal CF zagra z CA Osasuną. Gospodarze stracili w obecnych rozgrywkach tylko trzy gole, co jest najlepszym wynikiem w lidze hiszpańskiej. Ich silna defensywa musi jednak mieć się na baczności, bo goście z Pampeluny są rewelacją pierwszej części sezonu i znajdują się na wysokim piątym miejscu w tabeli. Co ciekawe, Osasuna jako jedyna wygrała w bieżącej kampanii swoje wszystkie mecze wyjazdowe. To sprawia, że wskazanie faworyta tej konfrontacji jest niezwykle trudne.
LIGUE 1 UBER EATS
Paris Saint-Germain jest zdecydowanym liderem ligi francuskiej, ale po niespodziewanej porażce w poprzedniej kolejce ze Stade Rennais jego przewaga nad rywalami stopniała. Następnym zespołem, który postara się ich pokonać, będzie Angers SCO. Paryżanie mogą spodziewać się trudnej przeprawy, bo drużyna z Angers jest na czwartym miejscu w tabeli, a w dotychczasowych meczach pozbawiła już punktów kilku silnych przeciwników, w tym Olympique Lyonnais, Stade Rennais oraz Olympique Marsylia. W ekipie PSG centralną postacią powinien być Kylian Mbappé, którego gol kilka dni temu zapewnił reprezentacji Francji triumf w rozgrywkach Ligi Narodów UEFA. Natomiast obrońcy klubu ze stolicy muszą uważać przede wszystkim na 17-letniego Mohameda-Ali Cho, który jest objawieniem tego sezonu i zaliczył ostatnio trafienia w starciach z FC Metz i Stade Rennais.
Interesująco zapowiada się także mecz Olympique Lyonnais z AS Monaco. Oba zespoły aspirują do najwyższych miejsc w tabeli, ale muszą odrabiać straty do ścisłej ligowej czołówki. Dla nich każdy punkt jest na wagę złota, dlatego można spodziewać się zaciętej rywalizacji. W bramce gości kibice będą wypatrywać Radosława Majeckiego, który w minioną sobotę zadebiutował w pierwszej reprezentacji Polski. Czy trener Niko Kovač da mu szansę na występ w konfrontacji z jedną z najsilniejszych formacji ofensywnych we Francji?