39-letnią amerykańską tenisistkę Serenę Williams zaatakował były menedżer niemieckiego mistrza Wimbledonu Borisa Beckera – Ion Tiriac.
– W tym wieku i przy obecnej wadze ona nie rusza się już tak jak 15 lat temu. Serena była rewelacyjną zawodniczką. Gdyby miała trochę przyzwoitości, przeszłaby już dawno na emeryturę – powiedział były tenisista Tiriac w rumuńskiej telewizji TVR.
Po wygranym meczu meczu z Rumunką Halep mąż Sereny Alex Ohanian napisał na Twitterze: „Dobrze, że nikt nie słucha tego rasisty, seksisty Iona Tiriaca”
Serena Williams po raz 77. startuje w imprezie wielkoszlemowej, a po raz 20. w Australian Open. Do wielkoszlemowego półfinału awansowała po raz 40. a dziewiąty na kortach w Melbourne.
Amerykanka wygrała Australian Open aż siedem razy (2003, 2005, 2007, 2009-10, 2015, 2017). Jeśli zwycięży w tym roku, to wyrówna rekordu wszech czasów w liczbie zdobytych tytułów wielkoszlemowych w singlu, który należy do Australijki Margaret Court.
Kolejną rywalką Williams jest rozstawiona z „trójką” Japonka, młodsza o 16 lat Naomi Osaka.
– Naomi jest bardzo mocna na korcie i stanowi wspaniałą inspirację poza nim. Oglądałam jej mecze i jestem pewna, że ona śledziła moje – zapowiada ten mecz Serena.