Legendarny brazylijski piłkarz Roberto Carlos karierę rozpoczął w podrzędnej drużynie União São João. Na początku 1993 roku przeniósł się do Palmeiras i z tym klubem zdobył mistrzostwo Brazylii w 1993 i 1994. Na początku sezonu 1994/1995 przeniósł się do włoskiego Interu Mediolan. Latem 1996 roku po obrońcę zgłosił się Real Madryt i Brazylijczyk przeszedł do Madrytu za 6 milionów euro. Już wtedy był uważany za jednego z najlepszych lewych obrońców świata. Skutecznie grający wślizgiem, odznaczający się szybkością, zwinnością, potrafiący skonstruować bardzo szybką kontrę i co najważniejsze bardzo mocno uderzyć z dystansu lewą nogą. Rekordowa prędkość jaką nadał piłce wyniosła aż 179 km/h.
Swoją najsłynniejszą bramkę zdobył w meczu z Francją podczas turnieju towarzyskiego Tournoi de France w 1997 roku. Kopnięta zewnętrzną częścią lewej stopy piłka minęła mur Francuzów (o metr) z prawej strony, a gdy wydawało się, że poleci w trybuny, skręciła nagle i ocierając się o słupek, wpadła do siatki.
Roberto Carlos jako zawodnik Realu Madryt święcił największe triumfy w karierze. Pięć razy zostawał mistrzem Hiszpanii, 3 razy wygrywał Ligę Mistrzów. W madryckim klubie przez jedenaście sezonów rozegrał 584 mecze i strzelił w nich 71 goli.
W 2002 roku razem z reprezentacją Brazylii został mistrzem świata, a w 1998 roku wicemistrzem. Zdobył z nią także Copa America w 1997 i 1999 roku.
Po zakończeniu karierey piłkarskiej Roberto Carlos pracował jako trener w dagestańskim klubie występującym w lidze rosyjskiej – Anży Machaczakała, później w tureckim Sivasspor, hinduskim Delhi Dynamos, a od 2017 roku jest jednym z ambasadorów Realu Madryt, a także program dla młodzieży „Football for Friendship”.
GIGA Sport: Roberto, w Barzylii dzieci podobno rodzą się z piłką przy nodze. W jakim wieku Ty zaczałęś grać w piłkę nożną?
Roberto Carlos: Dość późno bo dopiero gdy miałem 13 lat. Od 16 roku życia miałem już jednak profesjonalny kontrakt piłkarski.
GS: Czy uprawiałes też inne sporty?
Roberto: Nie. Moim marzeniem był zawsze futbol i na nim się koncentrowałem.
GS: Od jak dawna jesteś zaangażowany w program „Football for Friendship”?
Roberto: Jestem ambasadorem tego programu od 3 lat. W tym czasie wykonałem mnóstwo wizyt i podróży do wielu krajów.
GS: Jakie są cele w 2021 roku tego programu?
Roberto: Dzielę się z młodymi ludźmi, którzy grają w piłkę swoim doświadczeniami z boiska. Mówię o tym jak budowałem swoją karierę i co jest najważniejsze w sporcie. Zwłaszcza teraz, w trudnych czasach COVID-u, to bardzo ważne aby rozmawiać, ale i uprawiać sport.
GS: Co doradzasz młodym adeptom futbolu?
Roberto: Grajcie w piłkę, ale także się uczcie! Matematyki, fizyki, języków obcych – to zdecydowanie pomaga zrobić karierę. Oczywiście ważna jest także technika, motywacja do wygrywania, a później taktyka.
GS: Twój ulubiony zawodnik?
Roberto: Pele i Maradona
GS: Czy oglądasz nadal mecze reprezentacji Brazylii?
Roberto: Oczywiście. Mieszkam w Hiszpanii i z powodu rożnicy czasu czasem muszę zawalić z tego powodu noc, ale staram się na bieżąco śledzić zarówno spotkania reprezentacji „Canarinhos”, jak i rozgrywki klubowe. W Madrycie jestem ambasadorem Realu, więc też często bywam na meczach La Liga.
GS: Który stadion jest Twoim ulubionym?
Roberto: Mityczna jest Maracana w Rio de Janeiro. Zwłaszcza teraz po przebudowie wygląda imponująco. Ja grałem jeszcze na starej Maracanie, która była nieco archaiczna. W Europie najlepiej czuję się oczywiści na Santiago Bernabeu, ale zawsze podobała mi się też atmosfera na Old Trafford w Manchesterze.
GS: Za dwa dni rozpoczyna się EURO2021. Kto jest Twoim faworytem w tym turnieju?
Roberto: W Europie poziom kilku topowych drużyn jest bardzo wyrównany. Moim zdaniem wygra ktoś z czwórki: Francja, Włochy, Niemcy albo Chorwacja.
GS: A kto zwycięży w zaczynających się także lada dzień mistrzostwach Ameryki Południowej Copa America 2021?
Roberto: Tutaj jest łatwiej wytypować. W finale spotkają się odwieczni rywale: Brazylia z Argentyną i wygrają oczywiście moi rodacy.
GIGA terminarz EURO + plakat Roberta Lewandowskiego znajdziecie TYLKO w GIGA Sporcie. Zapraszamy!
