Piotr Żyła, 34-letni skoczek znany z niekonwencjonalnych wypowiedzi i bezstresowego podejścia do życia sportowiec, nie patrzy na swój wiek, tylko skupia się, by jak najlepiej przygotować się do startu sezonu Pucharu Świata 2021/2022.
– Po trzydziestce to już tak jest. Tu łupnie, tam łupnie, ale nie należy się tym przejmować, tylko dalej robić swoje, bo lepiej nie będzie – powiedział podczas wywiadu dla Eurosportu, skoczek który w czwartek został letnim mistrzem Polski. – Trochę mnie gdzieś kręciło w powietrzu, ale noga dobrze pchała.
Żyła w dobrej formie potrafi wygrywać z najlepszymi. Potwierdził to m.in. w ubiegłym sezonie, w którym został mistrzem świata na normalnej skoczni w Oberstdorfie.
20 listopada polscy skoczkowie rozpoczną rywalizację w Pucharze Świata. Pierwsze zawody odbędą się w Niżnym Tagile.
– Jeśli chodzi o przygotowanie – bo nie mówię o niektórych startach – to widziałem, że będzie dobrze. Mamy jeszcze jedno zgrupowanie tutaj w Zakopanem, a potem jedziemy do Azji – zapowiedział Piotr Żyła.
