Krzysztof Piątek powrócił do treningów w Herthcie Berlin. Reprezentacyjny napastnik pojawił się wczoraj pierwszy raz na boisku od 113 dni, kiedy to doznał złamania kostki.
Piątek, który po znakomitych sezonach gry we Włoszech (Genoa i AC Milan), trafił do Berlina za 24 mln euro. Napastnik znakomicie spisywał się też w reprezentacji, w której w 18 meczach strzelił aż 8 goli i był cennym wsparciem dla Roberta Lewnadowskiego.
Niestety w maju tego roku, podczas meczu ligowego z Schalke 04, Polak doznał kontuzji kostki. Konieczna była operacja, która uniemożliwiła mu udział w finałach Euro. Po operacji piłkarz przechodził wielomiesięczną rehabilitację. W końcu Polak pojawił się wczoraj na boisku treningowym, na którym ćwiczył na razie indywidualnie pod okiem trenera od przygotowania motorycznego Herthy Berlin.
Zdaniem niemieckich mediów, Polak ma być gotowy do gry za 3 tygodnie. Jego powrót, jak również innych podstawowych piłkarzy narzekających na drobne urazy, Kevina-Prinza Boatenga i Stevana Joveticia jest bardzo potrzebny, bo Hertha tragicznie rozpoczęła ten sezon. Berliński klub przegrał wszystkie trzy mecze, a w ostatnim został rozgromiony w Monachium przez Bayern aż 5:0. Po trzech kolejkach drużna Piątka zajmuje ostatnie miejsce w Bundeslidze.
Niewątpliwie Krzysztof Piątek przyda się również polskiej reprezentacji, która w październiku rozgrywać będzie kolejne mecze eliminacyjne do mistrzostw świata w Katarze 2022 (z Albanią i San Marino).
O reprezentacji Polski przeczytacie w również w aktualnym GIGA Sporcie!