Trener Legii, Czesław Michniewicz przed meczem 3. kolejki Ligi Europy UEFA SSC Napoli – Legia Warszawa zapowiada wystawienie optymalnego składu.
– Nie podchodzę do tego meczu w taki sposób, jakby było to spotkanie bez ciążącej na nas presji. Cieszymy się, że jesteśmy w tym miejscu, czuć tutaj historię futbolu, odbywały się tu wielkie mecze. Zagramy z zespołem, który wygrał wszystkie mecze w lidze. My jesteśmy w takim miejscu w jakim jesteśmy. Dobrze się stało, że mamy taką odskocznię i okazję, by sprawdzić się z takim rywalem. Czerpiemy olbrzymią radość z miejsca w którym jesteśmy w Europie, nie odczuwamy negatywnej presji, natomiast czujemy pozytywną presję. Chcemy zapamiętać każdą sekundę tego meczu i wykorzystać ją, by osiągnąć tutaj korzystny wynik – powiedział Michniewicz.
– Zamierzam wystawić optymalny skład na to spotkanie. To nie znaczy, że to będzie taki skład jaki występuje w ekstraklasie. To będzie mecz toczący się na małej przestrzeni. Musimy postawić na zawodników, którzy potrafią utrzymać się przy piłce i tworzyć grę. Nie nastawiamy się tylko na obronę, chcemy tworzyć akcje ofensywne.
– Cały czas pracujemy nad stałymi fragmentami gry, najczęściej za zamkniętymi drzwiami. Wczoraj też nad tym pracowaliśmy, bo chcemy być groźniejsi w tym elemencie. Mamy świetnie dogrywających zawodników, Josue, Ernesta Muciego, Filipa Mladenovicia, ale rzadko z tego korzystamy, choć w eliminacjach do pucharów takie bramki zdobyliśmy. To ważny element, biorąc pod uwagę z kim będziemy grali. Napoli świetnie radzi sobie w tym elemencie już od czasów trenera Sarriego. Cechuje ich duża pomysłowość, często zamieszany w rozgrywanie stałych fragmentów jest Piotr Zieliński. Obejrzałem wszystkie mecze Napoli z tego sezonu i widziałem wiele ciekawych rozwiązań. Musimy być czujni, bo nie wiemy z czego skorzystają jutro – zakończył trener Legii.
Mecz już jutro o godz. 21:00 w Neapolu na stadionie im. Diego Maradony.