W czasie serii próbnej przed czwartkowym konkursem Pucharu Świata w Planicy doszło do koszmarnego upadku Norwega Daniela Andre Tandego.
Tuż po wyjściu z progu Norweg stracił panowanie nad nartami. Po 99 metrach lotu 27-letni Norweg runął na bulę, po chwili się od niej odbił i bezwładnie zjechał po zeskoku.
Zawodnikiem natychmiast zajęły się służby medyczne i długo opatrywano go na dole zeskoku. Mateusz Leleń z TVP Sport podał, że skoczek jest nieprzytomny.
Stan Daniela-Andre Tandego jest stabilny – poinformowała Międzynarodowa Federacja Narciarska. Norweski skoczek miał bardzo groźnie wyglądający upadek w serii próbnej przed czwartkowym konkursem Pucharu Świata na mamucim obiekcie w Planicy.
Dawid Kubacki i Kamil Stoch niespodziewanie nie zdołali awansować do serii finałowej w czwartkowym konkursie Pucharu Świata w skokach narciarskich. Z biało-czerwonych najwyżej sklasyfikowany był po pierwszej serii Piotr Żyła – na 15. miejscu. Prowadzi Japończyk Ryoyu Kobayashi.
Kubacki oraz Stoch skoczyli po 200,5 m i zostali sklasyfikowani, odpowiednio, na 31. i 32. miejscu. Przepadł także pewny już Kryształowej Kuli 37. Norweg Halvor Egner Granerud (199,5 m).
Piotr Żyła zajął ostatecznie 10. miejsce, a wygrał Japończyk Ryoyu Kobayashi.
[…] Koszmarny upadek skoczka w Planicy25 marca 2021 […]