Amerykańska tenisistka Serena Williams w ekspresowym tempie ograła Laurę Siegemund (6:1, 6:1). Uwagę kibiców przykuł nowy, asymetryczny kombinezon faworytki turnieju, inspirowany znakomitą lekkoatletką Florence Griffith-Joyner, która dalej jest rekordzistką świata na 100 i 200 metrów.
Williams wystąpiła w Melbourne w jednoczęściowym, asymetrycznym kostiumie, w którym wycięta była jedna noga. Był on w czarnym, fioletowym i czerwonym kolorze. Nie wiadomo, czy kostium przygotowany dla 39-latki przez Nike trafi wogóle do sprzedaży.
Serena on her #AusOpen outfit, inspired by Florence Griffith-Joyner.
"Yeah, I was inspired by FloJo, who was a wonderful track athlete, amazing athlete when I was growing up. (…) I was like, Oh, my God, this is sobrilliant. That's where we started." pic.twitter.com/0Q7ShNf01H
— José Morgado (@josemorgado) February 8, 2021
– Flo-Jo była dla mnie inspiracją, gdy byłam dzieckiem – ujawniła Serena Williams. – Jej stroje zawsze robiły na mnie duże wrażenie. Ciągle się w nich coś zmieniało. Pracownicy Nike zainspirowali się strojami Florence i pomyślałam: „O Boże, to cudowne!” – powiedziała tenisistka, dla której mecz z Siegemund był już setnym w historii występów w Australii.