Juventus wzmocni się kosztem Bayernu Monachium? Włoski portal „Calciomercato” donosi, że mistrzowie Niemiec sprzedadzą do Turynu dwóch swoich piłkarzy.
Priorytetem dla trenera Juve Andrei Pirlo jest sprowadzenie nowego napastnika i środkowego pomocnika. „Calciomercato” twierdzi, że posiłki mogą przyjść właśnie z Monachium. Juventus rozważa bowiem wzmocnienie linii ataku Holendrem Joshuą Zirkzee, a pomocy Francuzem Corentin Tolisso.
Francuski mistrz świata to bardzo łakomy kąsek na rynku transferowym. Wychowanek słynnej szkółki Olimpique Lyon był przymierzany do gry w Turynie już kilka lat temu, ale wtedy Juventus ubiegli Bawarczycy. Środkowy pomocnik wyceniany na 25 milionów euro od trzech lat gra w Bayernie ale nie jest wcale podstawowym wyborem trenera Flicka. Andrea Pirlo widzi Corentina Tolisso w swojej drużynie już teraz, ale Bayern chce się zgodzić na odejście 26-latka dopiero latem. Rozmowy trwają.
Drugim celem transferowym mistrzów Włoch jest 19-letni Holender Joshua Zirkzee. Wysoki (193 cm) napastnik rozgląda się za nowym klubem ponieważ chce regularnie grać. W Bayernie zdominowanym w ofensywie przez Roberta Lewandowskiego nie ma na to szans. Do tej pory wychowankiem Feyenoordu Rotterdam, który występuje głównie w rezerwach Bayernu, zainteresowane były Parma i Everton, a więc z kluby znacznie słabsze od Juventusu. W Turynie Zirkzee, który uchodzi za wielki talent holenderskiej piłki, z pewnością miałby więcej szans na grę niż w Monachium.
Okno transferowe w Europie zamyka się 1 lutego.
