Siostry Tlałkówny z Zakopanego przez długi czas były nierozłączne w życiu i na stoku. Dziś Dorota ze swoją rodziną mieszka we Francji, a Małgorzata z mężem i dziećmi w rodzinnym Zakopanem.
Bliźniaczki ze sportowej zakopiańskiej rodziny (ojciec łyżwiarz szybki i kolarz, matka narciarka) prawie równocześnie nauczyły się chodzić i jeździć na nartach. Są córkami Jana Tlałki (inżyniera architekta, mistrza i rekordzisty kraju na 5 i 10 km w łyżwiarstwie szybkim) i Władysławy Stopkówny (narciarka, biegaczka, członek kadry narodowej).
Szybciej trafiły do klubu (WKS Legia Zakopane), niż do szkoły. W latach 70-ych zaczęły odnosić pierwsze sukcesy w zawodach międzynarodowych. W 1983 r. Dorota jako pierwsza Polka (i jak dotąd jedyna) wygrała prestiżowe zawody narciarskie we włoskim kurorcie – Madonna di Campiglio.
Zakopiańskie bliźniaczki specjalizowały się w konkurencji alpejskich, reprezentowały klub Legia Zakopane (1978–1985). Jako pierwsze polskie alpejki znalazły się w ścisłej czołówce narciarstwa, zajmując punktowane miejsca w zawodach o Pucharze Świata, mistrzostwach świata i igrzyskach olimpijskich.
W 1985 r. obie wyjechały do Francji. Za karę zostały zdyskwalifikowane przez PZN. – Zdrajczynie to było najłagodniejsze określenie – wspomina Małgorzata. Jeszcze w tym samym roku wzięły ślub z braćmi Mogore.
W październiku 1985, by móc kontynuować karierę sportową, pozostać z siostrą Dorotą (która wyszła za mąż za Christiana Mogore) we Francji i otrzymać obywatelstwo tego kraju, Małgorzata zawarła fikcyjny związek małżeński z młodszym bratem Christiana. Po decyzji PZN, uniemożliwiającej starty jako reprezentantkom Polski w zawodach międzynarodowych najwyższej rangi, kontynuowały karierę narciarską, reprezentując Francję. Przez kolejnych sześć lat startowały, także na olimpiadzie w 1988 r. (cztery lata wcześniej reprezentowały Polskę).
Gdy skończyły karierę sportową, obie zostały trenerkami narciarskimi: Dorota we Francji, a Małgorzata początkowo w Islandii, skąd w 1993 r. wróciła do Polski. Dziś panie mają po 58 lat.
Małgorzata wraz z mężem Piotrem Długoszem ma troje dzieci: Piotra, Dorotę i Jana. Mieszka w Zakopanem. Jest fundatorką, prezesem i trenerką w Fundacji Integracji Przez Sport Handicap Zakopane.
Dorota związała swoje życie z Francją. Zamieszkuje w alpejskim kurorcie Méribel. Ma dwie córki – Barbarę i Lidię i nadal uwielbia jeździć na nartach.