Zwycięzca 11 turniejów wielkoszlemowych, jeden z najlepszych tenisistów w historii Björn Borg gościł na stadionie Legii Warszawa i obiektach Legia Tenis&Golf z okazji challengera tenisowego organizowanego przez Mariusza Fyrstenberga. Jeho syn Leo miał być jedną z gwiazd warszawskiego turnieju, ale po dwóch gemach w atmosferze skandalu wycofał się z imprezy.
Borg, który sześć razy wygrał Rolanda Garrosa, a pięć razy Wimbledon, triumfował też w Pucharze Davisa, przyjechał do Polski, by zobaczyć jak gra jego syn Leo, który zaprezentował się w środę.
Leo Borg wygrywał 2:0 z turniejową jedynką Niemcem Danielem Altmaierem, gdy ten zgłosił zastrzeżenia do stanu kortu centralnego w Warszawie. Po dwóch godzinach dyskusji sedzia główny turnieju zdecydował sie na przeniesienie meczu na inny kort. Na to nie zgodził się z kolei młody Borg, który zgłosił kontuzję i rozgoryczony wycofał się z imprezy. Bjorn Borg ironicznie skomentował decyzję sędziów, nazywając ją nieporozumieniem.
Challenger w Warszawie, zawody z pulą nagród wynoszącą 45 tysięcy euro, to pierwsza impreza o zasięgu międzynarodowym organizowana po wznowieniu działalności na kortach Legii.
W tym roku impreza została przeniesiona z Sopotu do Warszawy, a umowa ma obowiązywać cztery lata.