Jak podaje argentyński dziennikarz Leandro Aguilera, już wkrótce odbędzie się pożegnanie Juana Romana Riquelme, ikony Boca Juniors, gracza określanego mianem „ostatniej dziesiątki” w światowym futbolu. Co istotne, to będzie wydarzenie zorganizowane z rozmachem. Zostanie rozegrany mecz Boca Juniors-reprezentacja Argentyny.
Na ławkach trenerskich zasiądą znamienite postaci argentyńskiego futbolu. Dość powiedzieć, że zespół Boca poprowadzi trenerski duet Carlos Bianchi i Alfio Basile. W reprezentacji Argentyny będzie połączenie trenerskiej młodości i dojrzałości, gdyż ekipą Albicelestes mają dowodzić Lionel Scalon, czyli niedawny mistrz świata z Kataru i i Jose Pekerman.
Tutaj można zobaczyć jak przed laty Riquelme radził sobie z graczami Barcelony. To naprawdę efektowna kompilacja jego niebanalnych zagrań:
Entuzjasta argentyńskiej piłki Michał Borowy podał listę piłkarzy, którzy mają tworzyć argentyńską kadrę. Jest już potwierdzenie ws. występu takich graczy jak:
Sergio Romero, Roberto Ayala, Gabriel Heinze, Juan Pablo Sorín, Javier Mascherano, Pablo Aimar, Leo Messi, Maxi Rodríguez, Lucho González, Ángel Di Maria, Ezequiel Lavezzi i Ariel Ortega.
A w kadrze Boca na pewno będą ci gracze:
Oscar Córdoba , Roberto Abbondanzieri, Hugo Ibarra, Jorge Bermúdez, Walter Samuel, Clemente Rodríguez, Nicolás Burdisso, Cata Díaz, Claudio Morel Rodríguez, Mauricio Serna, Sebastián Battaglia, Blas Giunta, Gustavo Barros Schelotto, Raúl Cascini, Pablo Ledesma, Ever Banega, Leandro Paredes, Marcelo Delgado, Guillermo Barros Schelotto, Sergio Manteca Martínez, Rodrigo Palacio, Antonio Barijho, Carlos Tevez i Martin Palermo (jego występ jeszcze nie jest pewny, bo w tym dniu ma mecz ligowy).
Jak widać, w przypadku Boca mamy pewność, że będzie znacznie więcej piłkarzy.
Pożegnalny mecz Juana Romana Riquelme odbędzie się w najbliższą niedzielę.
Pamięć o Riquelme
Przypomnijmy jeszcze, że podczas ostatniego mundialu w Katarze Leo Messi po strzeleniu gola, nie w swoim stylu, zbliżył się do ławki Holendrów i wykonał gest, który przed laty demonstrował Juan Roman Riquelme. Wtedy była to reakcja na to, jak Argentyńczyk był traktowany przez Louisa van Gaala w Barcelonie. Stał się tam wręcz banitą i chciał wyrazić swój żal oraz sprzeciw.
Messi zamierzał dać pstryczka w nos dumnemu Holendrowi tym gestem, który obiegł świat. Pamiętał, jak swego czasu upokarzano jego starszego kolegę, jakby nie patrzeć – legendę argentyńskiej i światowej piłki, gracza zjawiskowego. Przecież Riquelme uosabiał elegancję i kunszt na murawie, inspirował wielu, nie tylko adeptów futbolu. W niedzielę Messi także wystąpi w pożegnalnym meczu…
Czytaj w GIGA Sport!!!
