Lizbeth Jacqueline Ovalle, znana jako La maga, po raz kolejny udowodniła, że jest jedną z najbardziej utalentowanych zawodniczek w kobiecym futbolu. Podczas meczu Tigres przeciwko Chivas w ramach 10. kolejki meksykańskiej ligi, 25-letnia gwiazda zachwyciła kibiców na całym świecie, zdobywając gola, który już teraz określany jest mianem arcydzieła.
Magia bez planu
W 30. minucie spotkania Ovalle wykorzystała dośrodkowanie od Jenni Hermoso i niemal bez patrzenia strzeliła piętą. Piłka wpadła w samo okienko. – Nie wiem, jak to zrobiłam. Nawet jeszcze tego nie widziałam – powiedziała tuż po meczu. Gdy dziennikarz pokazał jej powtórkę, Ovalle z uśmiechem ochrzciła swoje trafienie mianem „camaroncín”, co na piłkarski żargon można przetłumaczyć jako „ciasteczko”.
Gol Ovalle szybko stał się sensacją w mediach społecznościowych. Kibice i eksperci nie szczędzili pochwał: „To zdjęcie powinno trafić do Luwru”, „Co za gol! Co za futbol!”, „Nie ma słów, by opisać tę perłę” – pisali internauci. Niektórzy sugerowali nawet nominację do prestiżowego Premio Marta, nagrody dla najpiękniejszego gola w kobiecym futbolu.
Ovalle: rekordzistka i jedna z najlepiej opłacanych zawodniczek w Meksyku
Lizbeth Ovalle od 2017 roku reprezentuje barwy Tigres i jest kluczową postacią zespołu prowadzonego przez hiszpańskiego trenera Pedro Martíneza Losę. Jej statystyki mówią same za siebie: 18 goli w Torneo Apertura oraz 10 trafień w obecnym Torneo Clausura. Z 28 bramkami na koncie jest rekordzistką pod względem liczby goli zdobytych w fazie play-off ligi meksykańskiej.
Ovalle cieszy się również statusem jednej z najlepiej opłacanych zawodniczek w Meksyku, choć dokładne kwoty jej kontraktu pozostają tajemnicą. W przeszłości zainteresowanie nią wykazywał także Manchester United, który był gotowy zapłacić klauzulę wykupu i zaoferować wyższe wynagrodzenie. Ostatecznie transfer nie doszedł do skutku.
