Michał Żewłakow w programie Liga+Extra emitowanym w Canal+ w ramach podsumowania piątkowych, sobotnich i niedzielnych meczów polskiej Ekstraklasy wszedł w polemikę z sędziowskim ekspertem, byłym arbitrem – Adamem Lyczmańskim w kuriozalny sposób. Nawiązał do ekscesu ze swoim udziałem, co oburzyło wielu kibiców.
Tutaj prezentujemy wypowiedź Żewłakowa, która odbiła się szerokim echem w środowisku piłkarskim, budząc niemałą konfuzję:
Żewłakow później się pokajał, ale teraz, gdy nawiązał do tamtego zdarzenia, twierdząc, że „liczy się skutek, a nie zamiar”, oburzył opinię publiczną.
Żewłakow chciał w sposób dosadny pokazać swoją niezgodę na opinię wyrażaną przez eksperta Adama Lyczmańskiego, a zdaniem komentujących naraził siebie na śmieszność.