Król Artur gdy widzi to co my kurwa gramy.. pic.twitter.com/XVBKv4MwCQ
— Książę Baraniny. (@__Kamil_____) July 27, 2021
Wściekły Artur Boruc w rewanżowym pojedynku w stolicy Estonii z Florą Tallin kilkukrotnie sprawiał wrażenie zirytowanego. Działo się to przede wszystkim po tym, jak Flora tworzyła sobie kolejne sytuacje bramkowe. Bramkarz mistrzów Polski wyraźnie pokazywał swoim kolegom z zespołu, że nie podoba mu się ich zaangażowanie. Najdobitniej przekazał to w stronę Josipa Juranovica. Boruc był zirytowany sposobem, w jaki Chorwat w jednej z akcji wracał po własną bramkę. 41-latek zaczął prześmiewczo podskakiwać, parodiując w ten sposób jego bieganie.
Artur Boruc pomimo zwycięstwa 2:1 z Florą Tallinn w pierwszym spotkaniu, skrytykował postawę kolegów z drużyny. – Z takim zaangażowaniem, ambicją, nie pasujemy do Europy – powiedział w nagraniu na Instagramie.
Legia zapewniła już sobie udział w europejskich rozgrywkach na jesień. W najgorszym przypadku zespół Czesława Michniewicza zagra w Lidze Konferencji Europy. W III rundze mistrzowie Polski zmierzą się teraz z Dinamem Zagrzeb.
O faworytach Ligi Mistrzów przeczytacie w najnowszym GIGA SPORCIE. Od dziś w sprzedaży:
