Najdziwniejsza piłka, którą kiedykolwiek rozegrano mundial

-

- Reklama -

2010 rok był rokiem Mistrzostw Świata w RPA. Był to pierwszy afrykański kraj, w którym rozegrano tę prestiżową imprezę. Co ciekawe, o tytuł gospodarza turnieju rywalizowały jeszcze trzy afrykańskie kraje- Egipt, Libia i Tunezja. Do eliminacji zgłosiło się 200 drużyn, z których wyłoniono 32 najlepsze. Rozgrywki rozpoczęto meczem gospodarzy, na przeciwko których stanął Meksyk. Mecz ten zakończył się wynikiem 1:1, a legendarną już bramkę dla RPA zdobył Tshabalala.

To była pierwsza bramka na tym turnieju zdobyta piłką Adidasa, Jabulani. W akompaniamencie wuwuzeli na tym turnieju padły łącznie 143 bramki.

To właśnie przez tę piłkę wielu bramkarzy nie mogło zmrużyć oka długimi nocami. Brazylijski golkiper, Julio Cesar, porównywał lot tej piłki do lotu plastikowych butelek ze sklepu. Jej ruch był nieprzewidywalny, a jej lot zmieniał się w niezrozumiały wtedy sposób. Ale już było za późno, by ją wycofać. Ciekawostką jest, że do pomocy w projektowaniu tej piłki Adidas poprosił o pomoc londyńskich studentów z Uniwersytetu Loughborough. Sama piłka wyróżniała się tym, że dzięki użytej w niej materiałom nie była w stanie nasączyć się wodą, a dzięki ośmiu panelom, z których była złożona, była idealnie okrągła. Przynajmniej miała być, gdyż przy pomiarach, które przeprowadziła FIFA, znaleziono aż 16 miejsc odchylenia na poziomie 1%. Zastosowanie ośmiu paneli w piłce było nowatorskim pomysłem. Dotychczasowe piłki składały się przynajmniej z dwunastu, a regularna piłka ma tych paneli aż trzydzieści dwa. Motywem przewodnim dla kreatorów tej piłki była liczba 11. Miała ona kilka znaczeń:

  • w drużynie gra 11 zawodników
  • w RPA żyło 11 plemion, które porozumiewały się 11 językami
  • była to 11 z kolei piłka Adidasa przygotowana na Mistrzostwa Świata
  • została pomalowana w 11 kolorach
- Reklama -

Oto słowa Leo Messiego na temat tej piłki: „Jest bardzo trudna zarówno dla nas (piłkarzy), jak i dla bramkarzy. Mam nadzieję, że się do niej przyzwyczaimy, gdyż nie mamy już wyboru.”

Argentyńczyk był jednym z wielu niezadowolonych z powodu piłki uczestników turnieju.

Aczkolwiek znaleźli się też tacy, którzy potrafili wykorzystać mankamenty tej piłki. Wzorowym przykładem jest urugwajski napastnik, Diego Forlan, który zaprowadził swoją drużynę aż do półfinału.

Na Mistrzostwach Świata w 2010 roku udało mu się zdobyć 5 bramek, co uczyniło go królem strzelców tych rozgrywek. (na równi z Davidem Villą, Thomasem Mullerem, Wesley Sneijderem- wszyscy po 5 bramek)

- Reklama -

Dyspozycja Forlana w tamtym turnieju sprawiała wrażenie, że gra Jabulani od lat. Potrafił idealnie kontrolować jej lot, co wykorzystywał do strzałów z dystansu, przez które bramkarze nie wiedzieli, gdzie końcowo poleci piłka. Przy mocnych uderzeniach piłka nabierała dużej rotacji, co było często widać nawet sprzed telewizora.

Jabulani badało nawet NASA, która stwierdziła, że po przekroczeniu bariery 70 km/h, piłka może zachowywać się nieprzewidywalnie, a jej za lekka masa (440 g) w przypadku rozrzedzonego powietrza na afrykańskich boiskach dodatkowo utrudnia granie nią.

Piłka z Mistrzostw w RPA do dziś jest tematem dyskusji i kontrowersji. Następne piłki Adidasa nie były już kontrowersyjne, a piłkarze nie mieli im nic do zarzucenia.

Pomimo wielu głosów niezadowolenia, zadowolony na pewno do dziś jest Diego Forlan. Poniżej kompilacja jego strzałów właśnie tą piłką.

GIGAplakat GIGAHallanda już dostępny w GIGASPORT!
- Reklama -

UDOSTĘPNIJ

GIGA SPORT

Kto wygra najlepszą Ligę świata? Nowy GIGA Sport już w sprzedaży. W każdym numerze mistrzowskie karty piłkarzy!!!

Wreszcie gra! Liga Mistrzów, czyli najlepsza liga świata wystartowała. Znów bez polskiej drużyny (Raków występuje w Lidze Europy, a Legia w Lidze Konferencji), ale...