Leo Messi w dniu swoich 36. urodzin wystąpił w meczu pożegnalnym swojego kolegi Maxiego Rodrigueza. Mistrz świata po raz kolejny dał wielki popis gigantycznych umiejętności i przyćmił swoją osobą całe wydarzenie. To właśnie gra Leo stała się główną atrakcją.
POŻEGNANIE
Genialny Argentyńczyk wrócił do swojego rodzinnego miast Rosario, aby wystąpić w pokazowym spotkaniu Argentyny z Newell’s Old Boys. Był to szczególnie ważny mecz dla Maxiego Rodrigueza. To wychowanek lokalnego klubu oraz były zawodnik takich klubów jak Atletico Madryt, Espanyol czy Liverpool. Piłkarz pożegnał się z kibicami, występując w wyjątkowym meczu wśród swoich kolegów, z którymi dzielił szatnię podczas piłkarskiej kariery i licznie zgromadzonych gości.
POPIS LEO
Messi uświetnił to wydarzenie swoją obecnością. Pokazał wręcz nieograniczoną radość z gry w piłkę nożną i z uśmiechem na ustach już w pierwszej połowie spotkania zdobył hat-tricka. Nowy piłkarz Interu Miami wygląda na bardzo szczęśliwego, celebrując każde kolejne spotkanie. Koszulka Argentyny, otoczenie przyjaciół i przede wszystkim kochający go fani napędzają Leo do następnych trafień. Warto wspomnieć także o tym, że było to piłkarskie święto, także ze względu na 36. urodziny Messiego. Cały stadion, na którym pojawiło się aż 42. tysiące fanów, zaśpiewał mu głośne na całe Rosario sto lat.
Zapraszamy do obejrzenia video z tego wydarzenia.
