Szkoleniowiec Legii Warszawa Kosta Runjaić przed sobotnim spotkaniem z Rakowem Częstochowa jest pełen optymizmu:
– Blaz Kramer w dalszym ciągu nie jest gotowy w stu procentach. Poza nim, pozostali piłkarze są do mojej dyspozycji. Zakończyliśmy ostatnią jednostkę treningową. Zrealizowaliśmy swoje założenia i przekazaliśmy zawodnikom, jak mniej więcej będzie wyglądał wyjściowy skład – zapowiedział trener Legii.
– Każdy potrafi zinterpretować tabelę. Myślę, że większość kibiców – niezależnie od tego komu kibicują – chciałaby, aby walka o mistrzostwo Polski trwała do ostatnich kolejek. Aktualnie nasza strata jest duża. My jednak nie poddajemy się i cały czas pozostajemy w grze. Uważam to za sukces mojej drużyny. Wszystkimi dostępnymi środkami będziemy starać się, aby walka o tytuł mistrzowski pozostała kwestią otwartą. Porażka 0:4 w rundzie jesiennej to zupełnie inny mecz. My przede wszystkim byliśmy wówczas w innym momencie sezonu. Raków konsekwentnie pracował przez długie lata i zasłużył na swoją pozycję w tabeli. W tamtym spotkaniu częstochowianie to pokazali. To była bardzo bolesna porażka, ale wyciągnęliśmy z niej wnioski. Włożyliśmy wiele sił, aby zmazać tę plamę. Każdą przeszkodę musisz pokonywać. Przegrana czteroma bramkami to jedna z najwyższych porażek w mojej karierze. Uważam jednak, że dobrze zareagowaliśmy na tę porażkę. Jutro będziemy mierzyć się z najlepszą aktualnie drużyną, ale chcemy zaprezentować swój futbol. Bardzo liczymy na wsparcie naszych kibiców, którzy wykupili wszystkie bilety na jutrzejsze spotkanie. Spodziewam się ciekawego i zaciętego meczu. Obydwie drużyny będą starały się wygrać. Jeżeli zagramy na swoim najwyższym poziomie, to w sobotę możemy zdobyć trzy punkty – optymistycznie do spotkania na szczycie polskiej Ekstraklasy podchodzi Kosta Runjaić.
Trener Legii nie krył także dumy z udanego występu Filipa Maladenovica w reprezentacji Serbii:
– Filip Mladenović rozegrał ważny mecz w reprezentacji kraju. Pokazał, na co go stać, zanotował asystę. Udało mu się jeszcze bardziej podnieść zaufanie we własne umiejętności. Znacznie gorzej byłoby, gdyby Filip pojechał na zgrupowanie, a nie zagrał żadnego meczu. Mam nadzieję, że w sobotę skorzystamy z jego doświadczenia – zakończył Kosta Runjaić.
GIGA plakaty Roberta Lewandowskiego i Haalanda, a także postery Viniciusa, Sterlinga, Rashforda, Zielińskiego, Skórasia, Kiwiora i Osimhena.
Kup najnowszy GIGA Sport i wygraj udział w profesjonalnym obozie piłkarskim oraz koszulkę Lewego z Barcelony!!!

