Sergio Busquets nie przedłuży wygasającego w 2023 roku kontraktu z Barceloną – podaje hiszpańska gazeta „Sport”. Pomocnik po 15 latach opuści stolicę Katalonii. Przeniesie się do MLS.
W momencie wygaśnięcia kontraktu z Barceloną Busquets będzie miał 35 lat. Na koniec kariery chce spróbować swoich sił za Oceanem. Według źródeł „Sportu”, ma podpisać kontrakt z Interem Miami. W klubie tym występują m.in. znani z europejskich boisk Gonzalo Higuain, Kieran Gibbs, Corentin Jean czy Blaise Matuidi.
Barcelona podobno wciąż jest gotowa zaoferować Busquetsowi nową, dwuletnią umowę. Piłkarz zdaje sobie jednak sprawę, że z wiekiem traci swoje atuty fizyczne i odgrywałby coraz mniejszą rolę w zespole. Chce odejść jako ważna postać Blaugrany. I pokopać jeszcze trochę w MLS, czyli lidze, którą za cel obiera wielu znakomitych piłkarzy będących u schyłku kariery.
Inter Miami chciał Busquetsa już w zeszłym sezonie, ale reprezentant Hiszpanii jeszcze nie czuł, że to odpowiedni moment. Postanowił wypełnić kontrakt z Barceloną i dopiero wtedy podjąć się nowych wyzwań. Hiszpańskie media wskazują, że 34-latek może zmienić decyzję jedynie pod naciskiem trenera Xaviego, ale na ten moment jest niemal pewne, że to ostatni sezon Busquetsa w Barcelonie.
„Marca” podaje, że włodarze Barcelony są przygotowani na taki scenariusz i już poszukują piłkarza, który odpowiednio zastąpi Busquetsa w środku pola. Na celowniku Blaugrany są podobno Martin Zubimendi z Realu Sociedad oraz Ruben Neves z Wolverhampton. W obu przypadkach należy liczyć się w wydatkiem przekraczającym 50 milionów euro.