66-krotny reprezentant Polski Maciej Rybus po czterech latach ma opuścić Lokomotiw Moskwa i w styczniu może zostać sprzedany przez rosyjski klub do Niemiec, Austrii lub Turcji.
32-letni skrzydłowy gra w Rosji od 2012 roku. Wówczas wychowanek Pelikana Łowicz przeszedł z Legii Warszawa do Tereku Grozny. Później via Olympique Lyon trafił do Lokomotiwu Moskwa. Kontrakt Polaka z moskiewską drużyną kończy się w czerwcu tego roku, ale niewykluczone, że piłkarz zmieni otoczenie już zimą.
Zdaniem rosyjskiego portalu „MatchTV”, władze Lokomotiwu chcą pozbyć się kilku zawodników, m.in. właśnie Rybusa. Polak został już zaoferowany klubom z Niemiec, Austrii oraz Turcji. Zdaniem rosyjskich mediów pojawiły się już konkretne oferty. Wartość Rybusa, według portalu transfermarkt, wynosi tylko 1,5 mln euro.
– Czy planujemy kontynuować współpracę z Rybusem? Popatrzymy, jak pracuje na zgrupowaniu i po nim wyciągniemy wnioski – powiedział Thomas Zorn, dyrektor sportowy Lokomotiwu.