16-letni Lamine Yamal się nie zatrzymuje. Piłkarz, który przebojem wdarł się do pierwszej drużyny FC Barcelony, nie przestaje zadziwiać. Tym razem przyszła pora na reprezentację Hiszpanii.
Hiszpanie pokonali Gruzję aż 7:1 w spotkaniu eliminacji Mistrzostw Europy. Była to prawdziwa demonstracja swojej siły na tle niżej notowanego rywala. Okoliczności meczu pozwoliły na wprowadzenie z ławki młodziutkiego Lamine Yamala. Luis de la Fuente dał szansę debiutującemu piłkarzowi tak samo jak Xavi, który coraz częściej wystawia go w meczach Dumy Katalonii.
Yamal wszedł na boisko już w 44. minucie spotkania zastępując Daniego Olmo. Stał się tym samym najmłodszym hiszpańskim debiutantem w historii. Na dodatek skrzydłowy zdobył bramkę w 74. minucie po asyście Nico Williamsa. Ten wyczyn z kolei sprawdził, że Yamal stał się najmłodszym strzelcem w historii swojej reprezentacji oraz najmłodszym strzelcem w historii europejskich meczów eliminacyjnych.
Młody piłkarz w niezwykle szybkim tempie realizuje kolejne marzenia, a jego kariera już teraz nabiera wręcz niesamowitego rozpędu.
