- Reklama -
Real Betis wygrał pięć ligowych spotkań z rzędu, dzięki czemu wciąż liczy się w grze o ambitne cele. W ten weekend ekipa trenera Manuela Pellegriniego stanie przed nie lada wyzwaniem, bo jej przeciwnikiem będzie Sevilla FC. Derbowe mecze drużyn ze stolicy Andaluzji cieszą się dużym prestiżem i należą do najważniejszych momentów każdego sezonu LALIGA EA SPORTS. Nie inaczej jest tym razem, ponieważ Sevillistas także zachowują szanse na kwalifikację do europejskich pucharów i mają o co walczyć na Estadio Benito Villamarín. Co ciekawe Betis nie pokonał lokalnego rywala w żadnej z dwunastu bezpośrednich ligowych konfrontacji od 2018 roku. W przerwaniu tej niekorzystnej serii ma im pomóc przeżywający drugą młodość Isco. Kapitan Beticos od końcówki grudnia zaliczył aż sześć trafień oraz trzy asysty.
Sporych emocji można spodziewać się także po starciu pretendującego do mistrzostwa Hiszpanii Realu Madryt z pragnącym uniknąć degradacji CD Leganés. Umiejętności piłkarskie przemawiają za drużyną Carlo Ancelottiego, jednak warto przypomnieć jej zmagania z Leganés w Pucharze Króla na początku lutego. Stołeczny zespół zwyciężył wówczas tylko 3:2, a decydującego gola strzelił dopiero w samej końcówce. Teraz przeciwnik może postawić równie trudne warunki, bo pokazał już nieraz, że potrafi grać z teoretycznie silniejszymi klubami. Tak było między innymi w wygranym meczu z Atlético Madryt oraz zremisowanym spotkaniu z Athletic Club. Czy na Estadio Santiago Bernabéu podopieczni trenera Borjy Jiméneza są w stanie sprawić sensację?
LALIGA EA SPORTS
Najważniejsze transmisje:
Real Madryt – CD Leganés, sobota, 29 marca, 21:00, Eleven Sports 1 (studio od 20:00)
komentarz ze stadionu: Patryk Mirosławski, Sebastian Chabiniak
Real Betis – Sevilla FC, niedziela, 30 marca, 21:00, Eleven Sports 2
Najnowszy GIGA Sport już w sprzedaży! Musisz GO mieć!!!

- Reklama -