Porażka w derbach

-

- Reklama -

Legia Warszawa przegrała z Wisłą Płock w meczu 5. kolejki PKO Bank Polski Ekstraklasy 0:1

– Gratulujemy gospodarzom zwycięstwa. Wykonali świetną pracę, świetnie rozpoczęli sezon. Zdecydowanie pracują ze sobą długo, mają między sobą dobrą chemię. Ich morale i pewność siebie są wysokie. Ten rezultat jest dla nas bardzo frustrujący. Jestem tutaj, aby wytłumaczyć przyczyny porażki. Biorę to na siebie, nie obwiniajcie piłkarzy. Po świetnym starcie sezonu oczywiste jest to, że zaczęliśmy tracić trochę energię i pewność siebie. Dzisiejszy mecz pokazał, jak wiele pracy nas jeszcze czeka – ocenił trener Legii Edward Iordanescu.

– Dziękuję naszym kibicom za wsparcie. Obiecuję, że wiem, co mamy robić. Wiem, jak mam pracować. Mam dużo doświadczenia. Jedną z najważniejszych rzeczy jest to, że musimy być bardziej dojrzali. Jeżeli gramy na terenie rywala, który jest bardzo pewny siebie, a następnie tracimy bramkę po 10 minutach, to wiadomo, że będziemy musieli włożyć wiele energii w taką rywalizację. Reszta spotkania jest już historią. Kontrolowaliśmy 90% meczu. Oddawaliśmy strzały, utrzymywaliśmy się przy piłce. Mamy trzy dni, aby zregenerować się do kolejnego meczu. Przed nami dwumecz o awans do fazy grupowej Ligi Konferencji. Musimy wygrać tę rywalizację i awansować, a następnie mamy 10 miesięcy, aby udowodnić, że zasługujemy na mistrzostwo Polski.

- Reklama -

– Pozwoliliśmy grać rywalom w sposób, który jest dla nich komfortowy. Strata bramki pozwoliła gospodarzom rozpocząć najlepszy okres w meczu w niskiej defensywie. Nasze dośrodkowania nie przynosiły efektu. Sprawdziliśmy statystyki, analizowaliśmy naszego rywala. Wiedzieliśmy, że te dośrodkowania są trudnym zadaniem. Graliśmy wokół szesnastki, szukaliśmy swojej szansy. Wprowadziłem drugiego napastnika, aby podwyższyć pole karne. Takie mecze wygrywa się indywidualnościami. Musimy miećwięcej pewności siebie, zaufania. Musimy częściej decydować się na pojedynki.

Wypowiedź Arkadiusza Recy:

– Przeciwnik grał dzisiaj dobrą piłkę. Strzelili jedną bramkę więcej i wygrali – oczywiście, nie jesteśmy z tego zadowoleni. Mimo wszystko gratulacje dla Wisły. – powiedział Arkadiusz Reca po przegranym meczu z Wisłą Płock.

– Druga połowa wyglądała lepiej w naszym wykonaniu. Staraliśmy się tworzyć sytuacje, a kilka z nich było stuprocentowych, niestety bez finalizacji. Brakowało wykończenia i zimnej krwi. Nie udało się i po prostu przegraliśmy.

- Reklama -

– Brakowało ostatniego, dokładnego podania i zachowania spokoju pod bramką. Kreowaliśmy sytuację, ale nie udało nam się ich domknąć tak jak należało.

Wisła Płock – Legia Warszawa 1:0

Bramki: Kamiński (11′)

Kartki: Ziółkowski (76′), Kapustka (87′)

Wisła Płock:

Leszczyński – Custović (Kalandadze 85′), Haglind-Sangre, Pacheco (Mijusković 74′), Jimenez (Djalo 74′), Lecoeuche (Nastić 68′), Kun, Edmundsson, Sekulski (Pomorski 85′), Nowak, Kamiński

Rezerwowi:

Pruszkowski – Kalandadze, Nastić, Pomorski, Barnowski, Hiszpański, Djalo, Krawczyk, Mijusković, Borowski

Legia Warszawa:

Tobiasz – Wszołek, Ziółkowski, Kapuadi, Reca (Vinagre 61′), Kapustka, Burch, Biczachczjan (Żewłakow 78′), Stojanović (Name 61′), Rajović (Skhuryn 72′), Morishita (Elitim 61′)

Rezerwowi:

Kobylak – Augustyniak, Alfarela, Shkuryn, Nsame, Vinagre, Żewłakow, Elitim, Kun, Urbański, Jędrzejczyk.

Łapcie wakacyjny GIGA Sport!

- Reklama -

UDOSTĘPNIJ

GIGA SPORT

Wielka piątka, czyli gwiazdy Ligi Mistrzów! Nowy GIGA Sport z kartami piłkarzy!

No dobra, żarty się skończyły! Liga Mistrzów już gra a my dajemy Wam karty największych piłkarskich gwiazd. Jakich? Tego dowiecie się z najnowszego GIGA...