Choć Josip Juranovic, były gracz Legii Warszawa, nie spisał się tak dobrze w meczu z Argentyną jak kilka dni wcześniej w rywalizacji z Brazylią, fakt, że dotarł z chorwacką kadrą aż do półfinału mundialu w Katarze, sprzyja… legionistom i poniekąd polskiej piłce ligowej (aspekt wizerunkowy). Teraz już możemy oszacować, jaka kwota zasili budżet klubu z Łazienkowskiej.
Profity Legii dzięki rewelacyjnej grze Chorwacji
Podając wyliczenia, opieramy się na szacunkach mającego rozeznanie w finansach w futbolu Kuby Szlendaka. To ekspert, który zajmuje się tą problematyką na co dzień. Mianowicie dzięki temu, że Chorwacja znalazła się w strefie medalowej, spore profity z tego powodu czerpie także warszawska Legia.
Choć nie znamy jeszcze oficjalnego raportu, w przybliżeniu możemy podawać, na jakie pieniądze może liczyć Legia, ale też Lech Poznań i Pogoń Szczecin. Reprezentacji Polski już od pewnego czasu nie ma w Katarze, ale za to rodzime kluby wypromowały kilku graczy. I za to mogą otrzymać swego rodzaju nagrodę finansową. Oto kwoty, jakie powinny wpłynąć na konto polskich klubów:
Legia: $653 333, 2 906 811 zł
Lech: $366 667, 1 631 373 zł
Pogoń: $146 667, 652 549 zł
A gdy odchodził z Legii, wielu się zżymało
To robi wrażenie, a pewnie nikt w Warszawie nie oczekiwał, że Legia otrzyma aż tyle. Przypomnijmy, że gdy Juranovic przenosił się do Celtiku Glasgow za ok. 3 miliony euro w 2021 roku, to wielu kibiców stołecznej drużyny narzekało, twierdząc, że to za mało, że można było za niego „wyciągnąć więcej”.
Pewnie to prawda. Przecież to zawodnik, który – abstrahując od kiepskiego meczu z Argentyną – przeciwko Brazylii sunął po prawej flance, a jeśli chodzi o działania destrukcyjne – to także spisał się na… medal, gdyż całkowicie zneutralizował gwiazdora Realu Madryt – Viniciusa Juniora.
GIGA Sport wciąż w sprzedaży!!!!!!
