To będzie pierwsza taka wyprawa w historii. OSHEE Slide Challenge – Korona Wodospadów to projekt godny najsłynniejszych podróżników i łowców przygód. Grupa Polaków planuje zdobyć dziesięć najwyższych wodospadów na świecie.
Polacy są w tym zadaniu pionierami, a co najważniejsze ich doświadczenie, umiejętności oraz zaangażowanie dają ogromne szanse na sukces.
Tugela, Oloʻupena, Vinnufossen, czy Pu’uka’oku. Same nazwy brzmią jak punkty na mapie Indiany Jonesa lub potencjalne lokalizacje Zaginionego Miasta. To tylko cztery z dziesięciu najwyższych wodospadów. Korony, którą planują zdobyć współcześni „awanturnicy” w ramach OSHEE Slide Challenge. Wyzwanie podjęła grupa doświadczonych ratowników wysokogórskich, grotołazów, instruktorów wspinaczki i kanioningu, a przede wszystkim zdeterminowanych i pełnych pasji ludzi, którzy wspięli się na nie jeden szczyt i zgłębili liczne jaskinie w różnych częściach świata.
– W OSHEE żyjemy sportem! Nie tylko piłką nożną, ale również każdą dyscypliną, w której celem jest przekraczanie swoich granic. Zgodnie z hasłem „Live Fight Win” chcemy być aktywną marką, która nie boi się żadnego wyzwania. Jednocześnie z ogromną satysfakcją wspieramy konsumentów, którzy napędzani pasją chcą sięgać za horyzont. Tak jest w przypadku OSHEE Slide Challenge. To ogólnoświatowy projekt, który zarówno uczestnikom, jak i obserwatorom wypraw przyniesie całą masę wrażeń, emocji i przeżyć. To wyzwanie jest kwintesencją naszej filozofii i będziemy je realizować z pełnym zaangażowaniem – powiedział Tadeusz Czarniecki, CMO w OSHEE.
Pomysłodawcą zdobycia Korony Wodospadów i głównym organizatorem przedsięwzięcia jest Dariusz Pachut. To zapalony sportowiec, podróżnik i ratownik medyczny. Idea tego wyjątkowego projektu zrodziła się w jego głowie podczas kanioningowej wyprawy do Szwajcarii w 2018 r. Już rok później, wraz z grupą przyjaciół wszedł, a następnie zjechał na linie z najwyższego wodospadu świata – Salto Angel (979m). Wyprawa trwała kilka dni, a zespół musiał pokonać kilkadziesiąt kilometrów amazońskiej dżungli, sawanny, bagien i wzniesień, aby dojść do szczytu Auyantepui, skąd spływają wody słynnego giganta. A to wszystko w owładniętej wojną domową Wenezueli.
To był pierwszy krok. Czas na kolejne, równie wymagające wyzwania, w których grupę podróżników wspierać będzie OSHEE. Marka została partnerem tytularnym projektu i będzie obecna przy wszystkich tegorocznych wyprawach. Dzięki jej zaangażowaniu, możliwa będzie podróż do pozostałych lokalizacji, a także zaopatrzenie w sprzęt najwyższej jakości, który zapewni maksymalną efektywność i bezpieczeństwo ekipy.
– Po dwóch latach od rozpoczęcia projektu Slide Challenge jedziemy dalej. Kolejny wodospad jest w zasięgu ręki. Co ważne, udało się pozyskać partnera, bez którego nie moglibyśmy wyruszyć w dalszą drogę. Firma OSHEE idealnie wpisuje się do naszego teamu – to marka pełna pasji i doświadczenia, wspiera ludzi, którzy stawiają sobie wyzwania. OSHEE jako jedna z najbardziej rozpoznawalnych marek w Polsce, pozwoli nam na realizację naszych celów i priorytetów. Wspólnie z OSHEE możemy spełniać marzenia i jako jeden zespół zdobyć Koronę Wodospadów – zaznaczył Dariusz Pachut.
Cały zespół OSHEE Slide Challenge wysoko zawiesił sobie poprzeczkę, obierając na cel najwyższe wodospady świata. Co prawda zdobyli już ten największy, ale przed nimi wciąż: Tugela (RPA, 948 m), Cataratas las Tres Hermanas (Peru, 914 m), Oloʻupena (USA, 900 m), Catarata Yumbilla (Peru, 896 m), Vinnufossen (Norwergia, 865 m), Skorga (Norwegia, 864 m), Pu’uka’oku (USA, 840 m), James Bruce Falls (Kanada, 840 m) i Browne Falls (Nowa Zelandia, 836 m).
W pierwszej połowie 2022 roku zamierzają zdobyć aż 3 z nich. Czas pokaże, jakie wyzwania postawią sobie w następnej kolejności, ale dzięki odpowiedniemu wsparciu i zaangażowaniu, wszystkie wodospady są w zasięgu polskich zdobywców.
Próbę zdobycia Korony Wodospadów poza Dariuszem Pachutem podejmują: Dimitri Wika, z zawodu arobrysta i lekarz drzew, prywatnie miłośnik sportów ekstremalnych; Jakub Poburka, ratownik TOPR, uczestnik wielu wypraw w góry Pamiru, Karakorum oraz Himalaje; Miłosz Forczek, instruktor ratownictwa górskiego GOPR, oraz grotołaz a także Tomasz Grodzicki, były funkcjonariusz jednostek specjalnych, skoczek spadochronowy i pasjonat gór.
Łapcie koszulkę Roberta Lewandowskiego!!! Szczegóły w GIGA Sporcie!
