Szkoleniowiec Legii Warszawa Kosta Runjaić przed spotkaniem 24. kolejki PKO Bank Polski Ekstraklasy ze Stalą Mielec przyznał, że:
– Atmosfera w zespole jest bardzo dobra. Wszyscy zawodnicy palą się do gry i nie mogą się doczekać niedzielnego spotkania. Zawodnicy i sztab szkoleniowy Stali nie jest zadowolony z dorobku punktowego w tej rundzie. Uważam, że mój kolega – Adam Majewski – wykonuje kawał dobrej roboty w Mielcu. Stal to zespół, który ma mały budżet, a mimo to z powodzeniem radzi sobie w PKO BP Ekstraklasie. W ostatnich meczach Legii nie grało się dobrze z zespołem z Mielca. W ostatnich dwóch meczach przy Łazienkowskiej zagraliśmy dobrze, ale zdobywaliśmy tylko jeden punkt. Teraz celujemy w trzy punkty. Żeby wygrać musimy pokazać swoje umiejętności i zaangażowanie. Jeżeli spełnimy nasze założenia i będziemy grali na 100% swoich umiejętności to wówczas możemy myśleć o zwycięstwie.
Trener Legii ocenił także stan osobowy swojej drużyny. Wielu piłkarzy jest kontuzjowanych a do tego nie będzie mógł w meczu ze Stalą lider drużyny Josue.
– Josue nie będzie mógł zagrać ze względu na kartki. Carlitos nie jest jeszcze gotowy do gry, podobnie jak Blaz Kramer, którego sytuacja poprawia się, ale potrzeba jeszcze trochę czasu. Kacper Tobiasz rozpoczął lżejsze treningi. Na pewno po przerwie na mecze kadrowe ten piłkarz będzie gotowy do gry. Mattias Johansson i Ihor Kharatin także nie są jeszcze gotowi do gry. Dostępny dla nas będzie natomiast Lindsay Rose – powiedzał Kosta Runjaić.
