Przed dzisiejszym meczem Barcelony z Royal Antwerpia, otwierającym dla Barcy nową edycję Ligi Mistrzów, Xavi Hernandez, trener Barcy, powiedział, że celem jego drużyny w tych rozgrywkach jest wyjście z grupy. Xavi studzi nastroje, co zastanawia…
Barcelona jest w gazie, w sobotę pokonała Real Betis 5:0, a przecież Xavi wciąż czeka na powrót kontuzjowanych liderów obrony i pomocy: Ronalda Araujo i Pedriego. Mało tego, na ławce mecz z ekipą z Andaluzji rozpoczęli tacy gracze jak Ilkay Gundogan czy Raphinha, a także rewelacyjny młodzian Lamine Yamal.
W Barcelonie jest teraz rozmach i kłopot bogactwa jeśli chodzi o personalia. Robert Lewandowski tym razem zagrał wybornie, gdyż strzelił gola, zanotował także dwie asysty. Spisali się znakomicie przede wszystkim nowi gracze Barcy, dwaj Portugalczycy Joao Cancelo i Felix.
Barcelona ma stosunkowo łatwą grupę, zmierzy się w niej ze wspomnianymi Belgami, ten mecz już dziś. Później czekają ją starcia z FC Porto i Szachtarem Donieck. Wyjście z tej grupy jawi się jako obowiązek dla Katalończyków. Może Xavi nie chce nakładać zbyt dużej presji na swój zespół. Media w Katalonii są bardzo krytyczne.
Czytaj GIGA SPORT!!!
