Jude Bellingham wziął ligę hiszpańską szturmem, już kilkakrotnie zostawał MVP meczów „Królewskich”. Wielu komentatorów komplementuje go za niezwykłą dojrzałość jak na 20-latka. Sęk w tym, że Anglik miewa także niepokojące zachowania na boisku.
W ostatnim meczu Sevilli z Realem Carlo Ancelotii skarżył się na pracę sędziego głównego tej rywalizacji. Rzecz w tym, że powinien również dziękować arbitrowi, że nie wyrzucił z boiska Bellinghama, gdyż Anglik brutalnie i z pełną premedytacją potraktował Ivana Rakiticia:
Bellingham powinien obejrzeć za to bezpardonowe i perfidne zagranie czerwoną kartką, arbiter nie dostrzegł nawet faulu… Wcześniej Anglik w równie bezpardonowy sposób zaatakował gracza Atletico Angela Coreę, co pokazujemy poniżej na grafice:
Bellingham piłkarsko prezentuje ogromną klasę, pytanie, po co robi też coś tak bulwersującego niczym futbolowy rzeźnik…
Czytaj GIGA Sport!!!
