Niespodzianka w Brazylii. Rodrygo z Realu wrócił do Santosu

-

- Reklama -

W Santosie przed laty grał uznawany przez wielu za piłkarza wszech czasów Pele, w XXI wieku gwiazdą tego zespołu i – co naturalne – następcą właśnie Pelego był Neymar, obecnie gwiazdor PSG i brazylijskiej kadry. Teraz wysokie notowania wśród kibiców piłkarskich mają z kolei dwaj Brazylijczycy z Realu Madryt. Mowa o takich graczach jak Vinicius Junior i Rodrygo Goes. Drugi z nich wrócił właśnie do… Santosu.

Skrzydłowy królewskiego klubu ze stolicy Hiszpanii korzystał z centrum treningowego swojej byłej drużyny, by odzyskać formę po urlopie. Rodrygo na koniec minionego sezonu miał imponujący dorobek, to 19 goli i 10 asyst. Co ciekawe, on i jego rodak Vinicius Junior to jedyni gracze Realu, którzy w minionym sezonie uzyskali tzw. double double, a zatem mieli dwucyfrową liczbę goli i asyst. Warto to zauważyć i docenić, że łączą znakomitą grę indywidualną z postawą altruistyczną, pamiętając o grze zespołowej.

Koniec wakacji

- Reklama -

Wakacje graczy Realu Madryt powoli się kończą, lecz wielu z nich nie próżnowało i w pierwszych dniach lipca wrócili ci zawodnicy właśnie na siłownię, aby rozpocząć lekkie treningi biegowe. Chcą odzyskać rytm przed początkiem okresu przygotowawczego nazywanego w Hiszpanii pretemporadą. Ten czas, spędzony pod czujnym okiem Antonio Pintus, czyli fizjo Realu, nigdy nie jest łatwy. Intensywność zawsze jest niezwykła.

Rodrygo ćwiczy na obiektach Santosu

Tymczasem Rodrygo podczas pobytu wspólnie z rodziną w São Paulo korzystał z obiektów treningowych swego pierwszego klubu, Santosu, by wrócić do formy przed powrotem na zajęcia z zespołem. „Nowy sezon nadchodzi! Jeszcze raz dziękuję Santosowi za świetne jak zawsze przyjęcie!”, napisał Rodrygo, dołączając na Twitterze filmik z treningu w siłowni Peixe.

Podziw dla Barcy i Realu

- Reklama -

Rodrygo chce być przygotowany idealnie przed startem pretemporady. Jest niezwykle oddany Realowi, ale też pozbawiony zacietrzewienia i fanatyzmu, o czym świadczy ta wypowiedź sprzed miesiąca. Zawsze podziwiał zarówno madrycki Real, jak i Barcelonę:

– Jak zareagowałem, gdy dowiedziałem się, że chce mnie Real Madryt? Zawsze opowiadam historię, że miałem dwie koszulki: jedną Barcelony i jedną Realu i musiałem wybrać. Oczywiście, wybór był dla mnie bardzo łatwy, ale to była niespodzianka, bo miałem już wszystko uzgodnione z Barceloną. Nie spodziewałem się, że przyjdzie po mnie Real Madryt. To był „strzał”, ale potem to był najlepszy moment mojego życia – ujawnia Rodrygo.

Tancerz Rodrygo

Wielu kibicom Realu zapadło w pamięć, jak Rodrygo i jego koledzy zaprezentowali umiejętności taneczne ponad rok temu, po zwycięskim dwumeczu Ligi Mistrzów z zespołem Manchesteru City, triumfatorem ostatniej edycji Champions League.

Piłkarze Realu Madryt odrobili wówczas straty w półfinale Ligi Mistrzów z Manchesterem City, mimo że do 90. minuty przegrywali 0:1 i awansowali do finału elitarnych rozgrywek w klubowym futbolu. Po ostatnim gwizdku Brazylijczycy: Vinicius, Rodrygo i Militao tańczyli w szatni.

Czytaj w GIGA Sport!!!

- Reklama -

UDOSTĘPNIJ

GIGA SPORT

Koszulki Cristiano Ronaldo! Łapcie GIGA Sport

GIGA Sport czeka na Was w całej Polsce! Gwiazdy Ligi Mistrzów, sportowy kalendarz na rok 2025 i koszulki Cristiano Ronaldo! A to wcale nie wszystko....