W poniedziałek Wielkanocny zmarł nagle 17-letni ogier Adlerflug, którego wartość szacowana była na około pięć milionów euro.
Adlerflug był najcenniejszym ogierem w Niemczech. Jak podają lokalne media, jeszcze na godzinę przed śmiercią zapłodnił klacz. Niedługo później już nie żył. Przyczyną nagłej śmierci był zawał serca. Niemieckiemu ogierowi pękł bowiem prawy przedsionek.
„Adlerflug był świetnym koniem wyścigowym, ale jeszcze lepszym ogierem” – napisał na twitterze hodowca Lars-Wilhelm Baumgarten.
Adlerflug był mistrzem Niemiec ogierów w 2020 roku. W tej konkurencji sumowane są nagrody zdobyte w wyścigach przez potomków danego konia. W przypadku Adlerfluga w minionym roku była to kwota sięgająca 1,7 miliona euro. Cena za inseminację jego nasieniem wynosiła aż 16 tysięcy euro. Wartość rynkowa niemieckiego ogiera szacowana była na około pięć milionów euro.
Potomkami Adlerfluga są m.in. czołowe niemieckie konie wyścigowe Torquator, Tasso i Dicaprio.
To sporo jak za konia. Chociaz nadwyrezenie w sporcie zwykle dotyczy ludzi, to jednak okazuje sie ze nadmierne wyscigi takze potrafia wykonczyc zwierze. Podobnie rzecz ma sie do Grayhoundow. Ale sobie na koniec dobrze podupczyl i chwala mu za to.