Krytykowano Iran, a dlaczego nie Arabię Saudyjską?

-

- Reklama -

Piłkarski świat przyjął z niedowierzaniem i ogromnym podziwem zwycięstwo Saudyjczyków nad Argentyńczykami w katarskich finałach mistrzostw świata. To niewątpliwie największa sensacja mundialu do tej pory. Ale Arabia Saudyjska, podobnie jak Katar, bynajmniej nie jest krajem wspaniałym pod wieloma względami. Przeciwnie – wręcz opresyjnym.

Często krytykujemy Katar

Katarowi zarzuca się łamanie praw człowieka i praw pracowniczych, odpowiedzialność za śmierć 6,5 tys. robotników, dyskryminację osób LGBTQ+ poprzez penalizację homoseksualizmu. Wiemy, że Katar wykorzystuje sport do celów propagandowych, a kulminacją tych zabiegów są finały mistrzostw świata, które właśnie trwają. Ale Saudyjczycy idą tą samą ścieżką.

- Reklama -

Katar zainwestował we Francji, a Arabia w Anglii

Katar kupił we Francji PSG, by odwdzięczyć się za przyznanie organizacji mistrzostw świata Francuzom (udało się to za sprawą Nicolasa Sarkozy’ego i Michela Platineigo – przed laty odpowiednio prezydenta Francji i szefa UEFA). Ale Saudyjczycy też nie próżnują. Przecież mają swój klub w Anglii, który stopniowo i prężnie się rozwija. To Newcastle United, które niektórzy już obwołali… najbogatszym klubem na świecie.

Joshua, F1 i hiszpańscy piłkarze w Arabii

Arabia Saudyjska gościła u siebie Anthony’ego Joshuę, słynnego pięściarza, który walczył w tym kraju. Odbywały się już w tym kraju także wyścigi F1, a od kilku lat piłkarze LaLiga (cztery drużyny) przybywają na Półwysep Arabski, by toczyć rywalizację o Superpuchar Hiszpanii. To ma na celu spopularyzowanie kraju i ocieplenie jego wizerunku w znacznym stopniu. To tzw. sportswashing.

- Reklama -

Okrucieństwa saudyjskie

Niestety, Arabia Saudyjska posuwa się do wielu okrucieństw, czym oczywiście nie chce „się chwalić”. To uczestnik wojny w Jemenie, który doprowadziła do katastrofy humanitarnej i śmierci wielu osób. Na zlecenie saudyjskiego następcy tronu, który dążył do tego, by kupić Newcastle – Mohammeda ibn Salmana, zabito niezależnego dziennikarza w konsulacie w Stambule. Dżamal Chaszodżdżi przypłacił życiem krytykę reżimu przed czterema laty.

A teraz Stany Zjednoczone ogłosiły, że nie będą ostatecznie ścigać władcy z Rijadu, czego oczekiwano na Zachodzie. Saudyjczycy ostatnio sprzymierzają się też z Rosjanami i mimo swoich zapewnień nie doprowadzili do zwiększenia wydobycia ropy naftowej, o co zabiegali Amerykanie.

Przywódca Arabii na ceremonii otwarcia MŚ

Znamienne, że podczas ceremonii otwarcia MŚ obok szefa FIFA Gianniego Infantino zasiadał wspomniany już przywódca saudyjski – Mohammed ibn Salman. Doszło do zbliżenia tego polityka, który jest księciem koronnym, a niedawno ogłosił się premierem także, z emirem Kataru.

Rady od Kataru ws. organizacji MŚ?

Te działania mają także na celu poprawienie pozycji Rijadu w sporcie. Ponieważ władze Arabii Saudyjskiej chcą dowiedzieć się sporo od Kataru a propos organizacji mundialu. A to dlatego że w 2030 roku zamierzają zorganizować taki czempionat u siebie, a także w Egipcie i Grecji. Mało tego, zapewniają, że mogą sfinansować budowę stadionów w tych dwóch krajach.

Próżno było szukać kobiet na meczu z Argentyną

Tymczasem na meczu Argentyny z Arabią Saudyjską próżno było dostrzec wśród saudyjskich kibiców kobiety. Ostatnio krytykowano, skądinąd słusznie, Iran za opresję wobec kobiet. Irańscy piłkarze w ramach manifestacji nie odśpiewali hymnu, ale w Arabii Saudyjskiej bynajmniej sytuacja pań nie jest normalna i dobra.

A zatem może więcej powinniśmy mówić o radykalnych wahabitach, którzy nie szanują praw kobiet. Przecież to nie tylko Katar i Iran pozwalają na dyskryminację pewnych grup, mniejszości. Podziwiając sukces saudyjskiej reprezentacji, warto mieć takie kwestie na względzie.
- Reklama -

UDOSTĘPNIJ

GIGA SPORT

Królowie Europy! Najnowszy GIGA Sport już jest!

Lewandowski, Szczena i Yamal, czyli królowie piłkarskiej Europy. Polacy zdobyli mistrzostwo Hiszpanii grając najlepszy futbol na Starym Kontynencie. Ale to nie oni tylko Piotr...