Po 5 latach przerwy do Gdyni wraca święto kreatywności, odwagi, a przede wszystkim drużynowej współpracy. Cel: wzbić się w powietrze wyłącznie przy pomocy własnych mięśni. Metoda: dowolna.
Jeśli masz w sobie nutkę szaleństwa i zmysł konstruktorski zbierz załogę, zbudujcie swoją maszynę i 18 sierpnia podczas Red Bull Konkursu Lotów pokażcie na co Was stać.
Fantazja o lataniu w przestworzach towarzyszy człowiekowi od setek lat. Od Ornitoptera Leonarda da Vinci, przez pierwszy lot maszyny z silnikiem braci Wright, po wynalezienia wingsuita (kombinezonu do szybowania wykorzystywanego przez skoczków spadochronowych).
Człowiek od zawsze marzył by latać niczym ptak, teraz to marzenie
nabiera realnych kształtów.
40 załóg, 100 tysięcy kibiców, 1 cel
18. sierpnia 2024 r. w Gdyni, na pasie startowym w Red Bull Konkursie Lotów stanie 40 załóg konstruktorów-amatorów by zaprezentować przelot własnoręcznie zbudowaną machiną latającą. Startując z sześciometrowej rampy, na oczach blisko 100-tysięcznego
tłumu, mają za zadanie pokazać podniebne możliwości swoich pojazdów raczej niż upadek z wielkim pluskiem do morskiej wody. Choć pubiczność równie cieszy to drugie.
Każdy lot oceni jury, w którym zasiądą znani i lubiani ze świata sportu, muzyki i mediów. A decydujący głos w tegorocznej, siódmej edycji Red Bull Konkursu Lotów będzie miał przewodniczący składu sędziowskiego – Adam Małysz.
“Jest wiele dopracowanych pomysłów i każda maszyna jest inna – mówił podczas ostatniego wydarzenia Adam Małysz. Często coś, co wydawało się, że na pewno nie poleci, leci całkiem daleko. I odwrotnie – machiny wyglądające jak leciutkie samoloty, wpadają z hukiem
do morza. To jest konkurs pełen niespodzianek. A z edycji na edycję poziom zawodów rośnie.”
https://www.redbull.com/pl-pl/red-bull-konkurs-lotow-2024-zapowiedz
Szukamy drużyn z całej Polski
Ideą Red Bull Konkursu Lotów jest samodzielne zaprojektowanie, zbudowanie i wysłanie w powietrze machiny napędzanej wyłącznie siłą własnych mięśni. Najpierw, przez kilka tygodni uczestnicy pracują nad projektami latających maszyn i zgłaszają je w konkursie.
Następnie koncepcje te oceniane są przez jury, a wybrane drużyny przechodzą do konstruowania projektu, który stanie do rywalizacji 18 sierpnia w Gdyni. Każdy, kto ma w sobie nutkę szaleństwa i zmysł konstruktorski może wziąć udział w zawodach.
Drużynę należy zgłaszać między 4 marca a 30 kwietnia poprzez formularz na stronie wydarzenia. Oczywiście zbudowanie maszyny i pokazanie jej w locie jest kluczowym elementem zawodów, ale oprócz technicznych aspektów ważna jest też długość lotu, pomysłowość
konstrukcji i wykonanie pokazu na rampie przed startem. Czyli w skrócie oryginalny styl drużyny.
„Startowaliśmy po raz drugi i teraz zupełnie inaczej podeszliśmy do zawodów, do budowy, do czasu na rampie – mówił Marek, pilot Smoga Wawelskiego, który w poprzedniej edycji zdeklasował rywali. – To, że poleciałem ponad 14 metrów, to było coś wspaniałego. Ale nie
chodzi tylko i wyłącznie o zbudowanie skrzydła, tylko o to, żeby pokazać nasz team i tę ideę. To jest najważniejsze!”
Nagrodą dla trzech zwycięskich drużyn, oprócz wielkiego aplauzu publiki, uznania jury i satysfakcji ze spełnionego marzenia o lataniu jest wyjazd do Salzburga, gdzie mają szansę polecieć niesamowitymi maszynami z austriackiego Hangaru 7: samolotem Caravan Amfibia
(wodnolot), śmigłowcem BO105 – Bolkow i samolotem akrobacyjnym EDGE 540T oraz skok ze spadochronem w tandemie z mistrzynią Mają Kuczyńską. Oprócz podniebnych atrakcji czekają na nich także nagrody rzeczowe od partnerów wydarzenia.
Jedno jest pewne ten sierpniowy weekend zapisze się w historii lotnictwa na długo. Dlatego nie może Was zabraknąć!
A na razie łapcie najnowszy GIGA Sport!!!