Koncert Brazylii, zawód… Rosjan

-

- Reklama -

Nie milkną echa czwartkowego meczu Brazylii z Serbią, który był popisem Canarinhos. Piłkarską sambą tym razem najbardziej imponował nie Neymar, lecz strzelec dwóch goli – Richarlison. Serbowie musieli uznać wyższość jakże kreatywnych rywali, a przed meczem to Rosjanie życzyli im powodzenia. Dlaczego?

Rosjanie wspierali Serbów

„Powodzenia na mundialu! Wierzymy w was sukces, bracia” – napisano na oficjalnym profilu piłkarskiej reprezentacji Rosji na Twitterze przed meczem Brazylia-Serbia. Rosjanie liczyli rzecz jasna na wiktorię Serbów. Był to dla nich ersatz, ponieważ – jak wiadomo – zostali wykluczeni z baraży do finałów MŚ, a beneficjentem była Polska. UEFA nie darowała Rosjanom napaści zbrojnej na Ukrainę. Ale zastanówmy się, z czego bierze się ta dziwna słabość Serbów do Rosjan.

- Reklama -

W kwietniu koszykarze nie potępili wojny

Cofnijmy się może do kwietnia tego roku. Wtedy już trwała rosyjska inwazja na Ukrainę. Prorosyjski prezydent Serbii Aleksander Vucic, który chce pogodzić serbskie aspiracje, by uzyskać akcesję do Unii Europejskiej z dalszym sojuszem z Kremlem, uzyskał reelekcję. I nie potępił de facto rosyjskiej agresji, a sportowcy wobec bierności władz także odmawiali potępienia agresora i wyrażenia solidarności z broniąca się Ukrainą.

Terminarz mistrzostw w najnowszym GIGA Sporcie!

Znamienne, że przed meczem koszykarskiej Euroligi Żalgiris Kowno-Crvena Zvezda Belgrad gracze drużyny z Serbii odmówili trzymania baneru w barwach ukraińskich, który zawierał hasło: „Stop war” – wezwanie przecież pozbawione kontrowersji, w duchu pacyfizmu.

- Reklama -

Interesy z Gazpromem

Decyzja koszykarzy nie wynikała tylko z zamiłowania do rosyjskiego autorytaryzmu i bestialstwa. Mogła być wyrazem swego rodzaju pragmatyzmu, ponieważ Crvena Zvezda ma podpisaną umowę z Gazpromem i podczas gdy Schalke (klub od lat kojarzony z gazowym potentatem z Rosji) przerwało współpracę z tym rosyjskim podmiotem, to Serbowie nawet nie rozważali takiej opcji.

Izraelczycy uszczęśliwi prawie całą Europę

Gdy Maccabi Hajfa w dramatycznych okolicznościach wyeliminowało piłkarzy Crvenej Zvezdy Belgrad w eliminacjach LM pod koniec sierpnia, to cała piłkarska Europa czułą dużą satysfakcję. Powód? Względy moralne i oburzenie z racji kontynuowania współpracy z Rosjanami.

Geneza sojuszu

Sojusz rosyjsko-serbski jest pokłosie umacnianej przez lata współpracy w wymiarze gospodarczym, ale nie tylko. Ponieważ trzeba nadmienić, że tym, co stanowi spoiwo w stosunkach obu państw, jest wspólna religia (chrześcijaństwo, ale ściślej prawosławie), podkreśla się panslawizm (wspólnota słowiańska).

Rosjanie potępili też interwencję NATO w Kosowie, która doprowadziła do utraty części terytorium przez Serbię i powstania państwa Kosowo. Utrzymywanie przyjaznych relacji z Serbią pozwala też Rosji na zakotwiczenie w regionie Bałkanów, gdzie ścierają się interesy różnych graczy geopolitycznych (USA, Unia Europejska jako całość). To też obszar, który umożliwia kontrolę szlaków dostaw surowców energetycznych do Europy.

Rosja uznaje Serbię za stabilizatora sytuacji politycznej na Bałkanach. Dlatego wspiera też mniejszość serbską w Bośni i Hercegowinie czy Czarnogórze oraz Kosowie. Konsolidacja nastąpiła w 2008 roku, gdy Prisztina (stolica Kosowa) ogłosiła niepodległość, a Rosja wspierająca Serbów przejęła kontrolę nad serbskim koncernem paliwowym NIS, o czym informuje Ośrodek Studiów Wschodnich w publikacji pt. „Rosja w Serbii – miękka siła i twarde interesy”.

Jak widać, Rosję i Serbię łączy wiele nie tylko w polityce. Ta bliskość przekłada się także na piłkę nożną.

Mundialowy GIGA Sport już w sprzedaży!!!

Wielki poster polskiej reprezentacji i GIGA terminarz turnieju, piłki adidas prosto z Kataru i najnowsza FIFA 23!!!

Ranking gwiazd mundialu oraz największe polskie gwiazdy! Wszystko to w najnowszym GIGA Sporcie! Już w kioskach!

- Reklama -

UDOSTĘPNIJ

GIGA SPORT

Koszulki Cristiano Ronaldo! Łapcie GIGA Sport

GIGA Sport czeka na Was w całej Polsce! Gwiazdy Ligi Mistrzów, sportowy kalendarz na rok 2025 i koszulki Cristiano Ronaldo! A to wcale nie wszystko....