Eric Garcia to środkowy obrońca, który jest ulubieńcem Xaviego Hernandeza, a do niedawna Luisa Enrique. Jednak na mundialu nie rozegrał nawet minuty. Co ciekawe, stoperem był nominalnie defensywny pomocnik, grający w Manchesterze City Rodri. To było dziwne. Ale Garcia, który jest wychowankiem FC Barcelony i Katalończykiem, nie ukrywa, że hejt spływa po nim jak po kaczce.
Eric nie ma nic przeciwko konstruktywnej krytyce
Przypomnijmy, że pod koniec października Eric Garcia przyznał na konferencji prasowej przed meczem z Bayernem, że mógł zachować się lepiej w nieudanych potyczkach z Realem Madryt i Interem Mediolan, po których spadała nań ogromna fala krytyki. A więc jest zdolny do samokrytyki.
Niekonsekwencja i pożywka dla hejterów
Eric wówczas dodał, że konstruktywna krytyka zawsze jest mile widziana, ponieważ ma 21 lat i duże pole do poprawy. David Bernabeu, dziennikarz „Sportu”, zauważył nawet, że gdy Eric gra dobrze, to nikt o tym nie mówi, natomiast jeśli zdarza mu się słabszy występ, wielu prześmiewców nie szczędzi mu gorzkich słów i ma pożywkę.
Barcelonismo podzielone
W środowisku barcelonismo, na polskim Twitterze, w kwitowaniu gry Erica Garcii złośliwymi uwagami, prym wiedzie cule o nicku Creus, który stale polaryzuje owo barcelonismo – środowisko polskich cules, czyli fanów Barcy.
Stanowczy Eric
„Staram się nie przejmować krytyką w Internecie. Gość bez zdjęcia z losową nazwą użytkownika pisze, że się do niczego nie nadajesz. Nie można tego brać do siebie” – powiedział Eric Garcia.
Creus z kolei uważa, że Eric ma swój „kościół”, w którym skupiają się jego wyznawcy, bezkrytyczni, wielbiący wręcz Garcię. A to dlatego, że – jak kpi Creus – Eric pochodzi z dobrego domu i jest katalońskim brunetem (sic!). No i dodaje, że umie fajnie kopać piłkę, a gorzej jest z bronieniem.
Elektryczny w tyłach i wyprowadzenie piłki
Garcii zarzuca się, że, owszem, jest w jakimś stopniu elektryczny w grze w destrukcji, mimo że pełni funkcję obrońcy, ale świetnie wyprowadza piłkę, posyła dobre podania do partnerów, umie w początkowej fazie akcji ją zdynamizować. Znakomicie czyta grę i interpretuje ruchy kolegów z drużyny. Ale niepewność w tyłach, której pewnie trudno zaprzeczyć, jednak irytuje wielu aż nadto.
Eric García, en rueda de prensa.
— Relevo (@relevo) October 25, 2022
? "Las criticas constructivas son bienvenidas. Tengo 21 años y mucho margen de mejora. A los insultos y faltas de respeto no atiendo".
? "Tenemos que preparar el partido pensando en que el Inter va a pinchar y nosotros vamos a ganar". pic.twitter.com/91lxOUhZEp
Świadomy zawodnik
Eric jednak się nie zraża. Swego czasu powiedział też, że ma 21 lat, duże pole do rozwoju i poprawy. Nie zwraca uwagi na wszelkie wyzwiska, co jest dobrą postawą tego wciąż młodego i obiecującego gracza formacji defensywnej Barcy.
Eric sprawdza się, gdy należy dominować
Analityk Albert Blaya z Relevo zwrócił ongiś uwagę na to, że Eric Garcia jest ceniony przez Xaviego za to, że pomaga mu w próbach zdominowania rywali. Barca może bowiem wyżej odbierać piłkę dzięki antycypacji tego zawodnika, zdobyć teren i znaleźć się na połowie drużyny przeciwnej z myślą o kolejnych natarciach.
Z analizy przeprowadzonej przed mundialem, pod koniec października, wynikało, że Eric, mimo częstej krytyki, dobrze radzi sobie jeśli chodzi o wygrywanie piłek po pressingu – 3 miejsce w LaLiga, przechwyty i wślizgi również wychodzą mu coraz częściej – 2 miejsce w LaLiga. Podania w pole karne przeciwnika (1 miejsce w LaLiga) i przesuwanie gry do przodu (2 miejsce w LaLiga) to umiejętności, które Garcia ma i które są nie do przecenienia dla trenera Barcelony.
Może Eric Garcia jest ofiarą nagonki? W każdym razie to dobrze, że nie przejmuje się bluzgami troglodytów, którzy czekają na jego kolejny kiks.
