Po meczu Polski z Albanią na PGE Narodowym oczywiście mało się mówi o dobrej grze, bo pozytywnie zaprezentowali się tylko Bartosz Salamon, Karol Linetty i Karol Świderski, ewentualnie jeszcze zmiennik Michał Skóraś, natomiast kibice stali się głównym tematem, a dokładnie ich zachowanie. Irytuje to wielu. Ci fani są nazywani szyderczo klientami i konsumentami, można spotkać się z takimi określeniami w social mediach.
Wielu komentatorów na Twitterze narzeka na „piknikową” atmosferę. Chociaż Polska może pochwalić się znakomitą frekwencją w zasadzie na każdym meczu reprezentacji rozgrywanym w stolicy, to ze wsparciem płynącym z trybun dla piłkarzy jest po prostu źle. Na ogół nie ma atmosfery piłkarskiego święta.
Niektórzy kpili z tego, jak kibicom dawano wskazówki, co mają robić. Wyświetlały się na telebimie:
Pojawiają się sugestie w mediach społecznościowych, że wielu obecnych na meczach kadry… nie interesuje się specjalnie losami naszej drużyny narodowej.
Czytaj w GIGA Sport!!!
