Katar chce grać z… Rosją

-

- Reklama -

To będzie mecz gospodarzy ostatnich dwóch mundiali, ale też starcie Kataru z barbarzyńskim rosyjskim najeźdźcą. Kolejny mecz towarzyski Sborna rozegra właśnie z Katarem.

Rosja ma problem, to fakt. Kilkanaście dni temu jeden z rosyjskich parlamentarzystów Dmitrij Swiszcze przemawiał w Dumie i pomstował na decyzję kameruńskiej federacji, która zrezygnowała z meczu z tą drużyną. Według tego polityka powodem takiej decyzji były naciski Zachodu na Kamerun, a przecież, to cytat: „oni nie wiedzą, gdzie jest Ukraina”.

W końcu Katarczycy zgodzili się na grę z Rosją. Ich nie obchodzi to, że Rosja jest bojkotowana przez lwią część cywilizowanego świata. Sami przecież twierdzili, że „sport musi być wolny od polityki” i nie podobało im się, gdy piłkarze wielu drużyn uczestniczących w ostatnim mundialu mieli plany, by manifestować swoje poparcie dla dyskryminowanego w Katarze ruchu LGBT.

- Reklama -

Przypomnijmy, że w 2022 roku rosyjscy piłkarze reprezentujący swój kraj wyszli na boisko, by grać w meczach zaledwie trzy razy. Zawsze były to starcia z postradzieckimi republikami Azji Środkowej – Uzbekistan, Tadżykistan i Kirgistan. W marcu 2023 udało się porozumieć w kwestii gry z Iranem i Irakiem.

Rosja na razie może grać tylko w meczach towarzyskich. Nie wiadomo jeszcze, czy zostanie wykluczona także z eliminacji do mistrzostw świata w 2026 roku.

Czytaj w GIGA Sport!!!



- Reklama -

UDOSTĘPNIJ

GIGA SPORT

Wielka piątka, czyli gwiazdy Ligi Mistrzów! Nowy GIGA Sport już w sprzedaży!!!

No dobra, żarty się skończyły! Liga Mistrzów już gra a my dajemy Wam karty największych piłkarskich gwiazd. Jakich? Tego dowiecie się z najnowszego GIGA...