Jeżeli futbol byłby sprawiedliwy…

-

- Reklama -
Legia Warszawa przegrała z Jagiellonią Białystok w meczu 28. kolejki PKO Bank Polski Ekstraklasy 0:1. Trener Goncalo Feio stwierdził, że przegrał zespół lepszy: ​- Jeżeli futbol byłby sprawiedliwy, byśmy wygrali. Ale nie jest. Jako sportowcy musimy zaakceptować ten wynik, podnieść się i być lepszym. Jesteśmy sportowcami. Gratulujemy zwycięzcom. Ale oprócz oceny wyniku musimy określić poziom gry. Wynik jest dla nas krzywdzący. Broniąc drużyny – byliśmy lepsi niemal we wszystkim. Nasz pressing był dobry. Dużo piłek odzyskaliśmy na połowie rywala. Dochodziliśmy do ostatniej tercji przeciwnika, tworzyliśmy sytuacje. Przy stałych fragmentach gry byliśmy również lepsi. Chciałbym wymazać zbyt proste straty piłek. To napędzało Jagiellonię. Ale również w unikaniu kontr – byliśmy lepsi. Stworzyliśmy więcej okazji. Zdobyliśmy bramki. To był dla nas duży cios. Strzelamy na 1:0, gol nie był uznany, za chwilę tracimy tak naprawdę po pierwszej akcji rywali. Wychodzimy na drugą połowę, znowu strzelamy i ponownie bramka nie była uznana. Mieliśmy zbyt dużo strat i to mnie boli. Jeżeli futbol byłby sprawiedliwy, dzisiaj byśmy wygrali. Ale nie jest. Jako sportowcy musimy zaakceptować ten wynik, podnieść się i być lepszym. – Bilans z czołówką tabeli jest frustrujący. Moglibyśmy zrobić analizę każdego z tych spotkań. W innych rozgrywkach pokonaliśmy Jagiellonię. Trzeba pamiętać, dlaczego nie wygraliśmy W Białymstoku, czemu dzisiaj nie wygraliśmy. W Poznaniu liczba sytuacji bramkowych była bardzo podobna. Żeby wygrać mecze musisz być konkretny. Musisz zamykać sprawę w jednym i drugim polu karnym. Być może w każdym z tych meczów w jednym i drugim polu karnym mogliśmy być lepsi niż przeciwnicy. Przebieg tych meczów był różny. Były takie, gdzie byliśmy słabsi i przegrywaliśmy. Były takie, że byliśmy lepsi, a remisowaliśmy. Były też takie, w których byliśmy lepsi, a przegrywaliśmy, tak jak dzisiaj. W sporcie liczy się wynik i to jest najważniejsze. Czasami jednak trzeba wyciągnąć głębsze wnioski, a nie tylko sam wynik. – Nie mam żadnych nowych informacji w sprawie mojego kontraktu. Nie martwię się tym. Martwię się pracą z drużyną. – Jako trener jesteś kluczowym elementem danego klubu. Potem – szczególnie w tak wielkim klubie jak Legia – musisz otrzymać wsparcie z różnych stron. Wynik sportowy to praca trenera, sztabu, drużyny i skuteczność różnych ludzi pracujących w klubie. Potrzebujemy mocnego wsparcia sztabu medycznego. Kluczowi gracze nam powypadali. Ja jako trener chcę mieć ich do dyspozycji. To nie jest bardzo szeroka kadra. Czy będą gotowi na mecz z Chelsea? Wątpię, ale mam nadzieję, że na spotkanie z Lechią ktoś dołączy. Legia Warszawa – Jagiellonia Białystok 0:1 (0:1) Bramki: Churlinov (41′) Legia Warszawa: Tobiasz – Ziółkowski, Kapuadi, Pankov (Kun 65′), Vinagre – Elitim (Goncalves 65′), Oyedele, Morishita – Chodyna (Biczachczjan 76′), Shkuryn, Luquinhas (Urbański 76′) Rezerwowi: Kovacević, Goncalves, Pekhart, Augustyniak, Biczachczjan, Kun, Barcia, Urbański, Szczepaniak Jagiellonia Białystok: Abramowicz – Wojtuszek (Stojinović 81′), Skrzypczak, Ebosse, Moutinho – Flach (Silva 5′, Kubicki 68′), Romanczuk, Imaz (Diaby Fadiga 81′) – Hansen, Pululu, Churlinov (Villar 81′) Rezerwowi: Stryjek, Stojinović, Polak, Semedo, Diaby Fadiga, Kubicki, Villar, Pietuszewski, Silva Żółte kartki: Pankov – Silva, Wojtuszek, Stojinović Czerwone kartki: Stojinović (druga żółta)

Do wygrania: Najnowsza koszulka Roberta Lewandowskiego prosto z Barcelony a także inne prezenty

Naklejki piłkarskich gwiazd Ligi Mistrzów dołączone do każdego numeru GRATIS!!!

Nowy GIGA Sport – musisz go mieć!!! 

- Reklama -

UDOSTĘPNIJ

GIGA SPORT

Koszulka Lewandowskiego do wygrania w nowym GIGA Sporcie

FC Barcelona jest jedną z tych ekip, które grają w tym roku niezwykle skutecznie i jeśli tę formę utrzymają mają szansę przypieczętować to tytułem...