Jak poinformowała Prokuratura Krajowa, Mamed Ch. legenda polskiego MMA jest oskarżony o paserstwo kradzionymi samochodami i obrót fałszywymi pieniędzmi. Grozi mu kara do dziesięciu lat więzienia.
Pochodzący z Czeczenii sportowiec od lat bierze udział w walkach MMA i posiada liczne grono swoich sympatyków. Jak poinformowała Prokuratura Krajowa, mężczyzna wraz z kilkunastoma innymi osobami musi się teraz zmierzyć z bardzo poważnymi zarzutami, za które grozi nawet do dziesięciu lat pozbawienia wolności.
– Prokurator zarzucił oskarżonym m.in. puszczanie w obieg falsyfikatów banknotów euro na terenie Słowacji oraz paserstwo samochodów, w tym luksusowych, pochodzących z czynów zabronionych popełnionych poza granicami Polski – podaje Pokuratura Krajowa. W związku z tą sprawą Ch. był zatrzymany już w 2019 roku i mógł wylądować w areszcie, ale wówczas sąd nie przechylił się do wniosku prokuratury. Śląska Prokuratura Krajowa zajmuje się sprawą od 2018 roku, a całe postępowanie wszczęto rok wcześniej na Słowacji.
Mamed Ch. po raz ostatni walczył w październiku 2020 roku, kiedy w fenomenalny sposób wygrał ze Scottem Askhamem.