Ilkay Gündoğan jest już oficjalnie zawodnikiem Barcelony. Ten doświadczony piłkarz, który niedługo będzie miał 33 lata, wniesie dużo doświadczenia do ekipy ze stolicy Katalonii. Po odejściu Sergio Busquetsa, który był pomocnikiem Blaugrany od wielu, taki gracz będzie na wagę złota. Ale kto może stracić na przyjściu Niemca?
Znaczenie Pedriego
Otóż w minionym sezonie często mówiło się w odniesieniu do Barcelony, że gdy nie było na boisku Pedriego lub gdy ten zawodnik złapał zadyszkę, to Barca zawodziła. Brakowało jej kreatywności w linii pomocy.
Rzecz w tym, że Gavi, drugi z młodych zawodników Blaugrany rozczarowywał szczególnie w drugiej fazie sezonu. Wciąż nie brakowało mu cech wolicjonalnych, walczył jak lew, miał upór i determinację. Ale w jego grze było niewiele jakości piłkarskiej.
Tę wniesie z pewnością Gündoğan, który w Manchesterze City udowodnił, że umie zarówno asystować, jak i strzelać gole jak na zawołanie. Gündoğan może być interiorem, czyli ofensywnym pomocnikiem, jak i pivotem, a zatem pełnić rolę w Barcelonie przez lata powierzaną Sergio Busquetsowi. To funkcja defensywnego pomocnika, który rozgrywa z głębi pola.
Czy Gündoğan dogada się z de Jongiem?
Zobaczymy też, jak będzie układała się jego współpraca z Frenkiem de Jongiem, który jest jednym z filarów Barcy i piłkarzem na lata dla zespołu ze stolicy Katalonii. W każdym razie to, że Gavi przestał się rozwijać, może niepokoić kibiców Barcelony, tzw. cules i to może być też powód, dla którego Niemiec „wygryzie” go ze składu.
Xavi teraz będzie miał różne dylematy jeśli chodzi o skład personalny linii pomocy. Gündoğan, trafiając do Barcy, sprawi, że trener tej drużyny będzie musiał dokonywać często trudnych wyborów, desygnując do gry wyjściową jedenastkę.
Poziom De Bruyne
W każdym razie Gündoğan to wytrawny pomocnik, który w minionym sezonie potrafił grac na poziomie Kevina De Bruyne, czyli od wielu lat najlepszego gracza Manchesteru City w środku pola, lidera tego znakomitego zespołu.
Barca znowu jest atrakcyjna
To, że Niemiec był zdecydowany na przenosiny do Barcelony, jest też niezbitym dowodem, że Barca znowu stała się atrakcyjna dla renomowanych piłkarzy. Praca Xaviego daje dobre efekty i klub zyskuje zarówno na płaszczyźnie sportowej, jak i marketingowej.
Wyczekiwany splendor w Champions League
To już nie są ponure czasy Ronalda Koemana, wówczas Barca ocierała się śmieszność. Teraz ten klub przyciąga jak magnes. Warunki do życia w stolicy Katalonii są wręcz idealne, ale tu nie chodzi tylko o komfort pod tym względem. Istotną kwestią jest też chęć gry dla społeczności barcelonismo i perspektywa, która otwiera się przed klubem. Powrót do czasów świetności na arenie międzynarodowej.
W kolejnym sezonie Barca musi wyjść z grupy w Lidze Mistrzów. Tacy piłkarze jak Alejandro Balde, Pedri i Gavi muszą dalej się rozwijać. Zobaczymy, czy Gavi będzie ofiarą, czy jednak… beneficjentem transferu znakomitego pomocnika, który ostatnio zachwycał w Premier League. Niczego nie przesądzamy, ale istnieją różne hipotezy.
Czytaj w GIGA Sport!!!
