Gracze Las Palmas pasują do Barcy, najpierw Pedri, a teraz…

-

- Reklama -

Pedri od dziecka był zakochany w Barcelonie. Jego dziadek stworzył nawet fanklub Barcy na Wyspach Kanaryjskich, przekazując rodzinne sympatie wnukowi. A młody pomocnik, który przebił się do wyjściowej jedenastki Barcy i jest tam nieoceniony, gra według wielu wręcz aż za dużo, nie jest jedynym zawodnikiem, który ma profil pasujący do Blaugrany. Zwrócił na to uwagę były trener Barcy B, mówiąc o Alberto Moleiro.

Pochwały od trenera, który pracował w… Barcelonie

„Alberto Moleiro to zawodnik, który ma niezwykłą finezję i kunszt. Gra na doskonałym poziomie. Jego sufit jest naprawdę bardzo wysoko. Można być przekonanym, że z uwagi na swój profil zaadaptowałby się do tego rodzaju futbolu, jaki preferuje się w Barcelonie. Nie mogę tego wyrazić jaśniej.” – powiedział Garcia Pimienta. Te słowa nie mogą dziwić, bo Moleiro zdaniem wielu jest obecnie jednym z największych talentów w hiszpańskim futbolu. To 19-latek, który najpewniej już jest obserwowany przez poważne kluby.

- Reklama -

Charakterystyka Moleiro

Alberto Moleiro to gracz niebanalny. Aby dobrze oddać styl jego gry, należy zaznaczyć, że w swoich działaniach na boisku łączy cechy skrzydłowego z typową dziesiątką. A zatem łatwo wywnioskować z tego, że jego czytanie i rozumienie gry, jak na tak młody wiek, jest godne uznania.

Pimienta ma dobre rozeznanie jako nauczyciel młodzieży

Garcia Pimienta to były trener Barcy B, wychowawca takich graczy jak Oscar Mingueza, Riqui Puig, Ilaix Moriba – wszyscy ci zawodnicy są już poza Barceloną, ale zdążyli zaistnieć w poważnej piłce. A Pimienta, nieoczekiwanie zwolniony swego czasu z Barcelony przez Joana Laporta (mówiono o perfekcyjnym rozumieniu przezeń barcelońskiej tożsamości, filozofii gry, zdaniem wielu miał to już słynne DNA Barcy), teraz ma okazję trenować Alberto Moleirę, kolejnego po Pedrim gracza Las Palmas, który nadaje się do tego, by w przyszłości grać w ekipie Barcy.

- Reklama -

Zdarzają mu się wahania formy

Alberto Moleiro wprawdzie wciąż ma wahania formy, co można tłumaczyć jego wiekiem. Od czasu gdy do drużyny wrócił inny gwiazdor – Jonathan Viera, forma młodziana wyraźnie się pogorszyła. Ale to sytuacja zrozumiała, przecież nawet grający w Barcelonie non stop Pedri miewa słabsze występy z racji obciążeń, jakie mu się narzuca i intensywności gry w Hiszpanii, która wciąż jest bardzo duża.

Alberto Moleiro, podobnie jak Pedri, lubi być altruistą, w tym sezonie ma 3 asysty po 11 meczach w Segunda Division. Jeśli chodzi o liczby, to świetnie zaczął ten sezon, bo już w sierpniowym spotkaniu z Malagą zanotował dwa ostatnie podania – prowadzące do goli.

Przedłużył kontrakt z Las Palmas

Wielu, po słowach Pimienty, zadaje sobie pytanie, jak postąpi Barcelona z tym zawodnikiem za jakiś czas. Utrudnieniem może być to, że przedłużył kontrakt z Las Palmas do 2026 roku. Ta prolongata może wynikać z chęci zarobienia większych pieniędzy na sprzedaży tego zawodnika. To sprytny zabieg władz klubu z Kanarów.

Pedri jest rówieśnikiem Alberto Moleiro, obaj mają po 19 lat. Skalą talentu ten drugi ustępuje oczywiście zawodnikowi Barcelony, ale skoro już teraz mówi się, że pasuje do tej drużyny, co można powiedzieć o stosunkowo niewielu młodych piłkarzach, sugeruje to, że za jakiś czas może pójść w ślady właśnie Pedriego.

- Reklama -

UDOSTĘPNIJ

GIGA SPORT

Wielka piątka, czyli gwiazdy Ligi Mistrzów! Nowy GIGA Sport już w sprzedaży!!!

No dobra, żarty się skończyły! Liga Mistrzów już gra a my dajemy Wam karty największych piłkarskich gwiazd. Jakich? Tego dowiecie się z najnowszego GIGA...