Do Warszawy wrócił ligowy klasyk, będący beniaminkiem rodzimej Ekstraklasy Widzew Łódź zremisował przy ul. Łazienkowskiej z Legią 2:2. Było gorąco, mecz można nazwać porywającym widowiskiem jak na standardy polskiej piłki klubowej. Ale na trybunach było tak, że niektórzy narzekają.
Ultrasi Legii pamiętali o rocznicy pełnoskalowej rosyjskiej inwazji na Ukrainie, bestialstwie, które doprowadziło do rozpoczęcia wojny napastniczej przez reżim rosyjski pod przywództwem kremlowskiego tyrana Władimira Putina.
Czytaj w GIGA Sport!!!
