Barbórka – święto łączące Polskę i Francję dzięki futbolowi

-

- Reklama -

Często przy okazji rozważań o reprezentacji Francji zwracamy uwagę na liczbę graczy z rodzin imigranckich. Migracje na świecie trwają od wielu lat. A kiedyś to także Polacy często opuszczali swoją ojczyznę, by znaleźć dogodne miejsce do życia i pracy w kraju położonym nad Sekwaną i Loarą. Traf chciał, że dziś obchodzona jest Barbórka, a Polska gra z Francją. W związku z tym popatrzmy na futbol przez pryzmat… górnictwa.

Początek emigracji po wojnie

Polacy emigrowali do Francji w dużej liczbie po I wojnie światowej. Szacuje się, że obywateli naszej ojczyzny, którzy udali się wówczas do tego kraju, było aż 700 tysięcy. Do dziś pozostało ich tam około pół miliona.

- Reklama -
Polacy we Francji robili furorę na boisku piłkarskim. Michał Zachodny w książce „Polska myśl szkoleniowa” pisze o tym, że gdy wiele lat temu doszło do meczu Realu Madryt i Stade de Reims w rozgrywkach europejskich, to w drużynie z Francji wystąpiło aż czterech graczy polskiego pochodzenia: Simon Zimny, Robert Siatka, Leon Glovacki czy najbardziej znany, wręcz rozsławiony Raymond Kopa (później zachwycał w Realu Madryt).

Umowa zawarta między rządami była kluczowa

Stało się to możliwe, ponieważ we wrześniu 1919 roku francuski rząd podpisał z właśnie powstałym polskim rządem umowę, która umożliwiła legalną pracę ściąganym do Francji w naprawdę dużej liczbie górnikom. Sprowadzano ich do północno-wschodniej części kraju, będącej zagłębiem górnictwa.

1/5 emigrantów we Francji byli Polacy

Zachodny podaje w swojej książce, że na początku trzeciej dekady XX wieku wedle szacunków piątą część wszystkich emigrantów przebywających we Francji stanowili Polacy. A zatem ten napływ naszych rodaków był ogromny. Francuzi długo korzystali z piłkarzy znad Wisły. A emigranci z naszego kraju chcieli spełniać się w futbolu, wychodząc z założenia, że piłka nożna to świetny sposób na asymilację w społeczeństwie francuskim.

- Reklama -

Polscy przybysze we francuskiej kadrze już w 1938r.

I w związku z tym w finałach mistrzostw świata w piłce nożnej, które rozgrywano w 1938 roku, we francuskiej kadrze grało dwóch piłkarzy o polskich korzeniach: mowa o Ignace Kowalczyku i Martinie Povolnym. Warto jeszcze wspomnieć o finale Pucharu Francji z 1949 roku, gdy doszło do starcia Lens z Lille. Wtedy bowiem w rywalizacji uczestniczyło aż dziewięciu imigrantów bądź dzieci imigrantów z Polski.

Udogodnienie dla Polaków

Obecność graczy polskiego pochodzenia we francuskiej piłce była tak znaczna, że swego czasu nasi rodacy otrzymali pewne udogodnienie. Mianowicie mieli swój związek, a nawet reprezentację.

Chętnie goszczono też polskie kluby we Francji, niejako w ramach podziękowania za to, że Polacy dostarczyli Francuzom tylu znakomitych futbolistów. Te wyprawy odbywały się pod nadzorem świetnego organizatora, menedżera – Juliusza Ukraińczyka – Żyda, który pochodził z Łodzi.

Terminarz mistrzostw w najnowszym GIGA Sporcie!

Francuzi zawdzięczają Polsce posiadanie zdobywcy Złotej Piłki

Polacy tak zasłużyli się dla tamtejszego futbolu, że Francja zawdzięcza naszemu krajowi laureata Złotej Piłki. „Kopa”, bo o nim mowa, przyszedł na świat we Francji, z tym że nie był rdzennym Francuzem, gdyż rodzice z Polski znaleźli się w tym kraju w 1919 roku. Gdy dorastał, nie stronił od polskiej kultury i języka. Ba, w domu mówiło się po polsku, więc oswajał się z ojczystą mową rodziców.

Aby ułatwić Francuzom wymowę, mówiono nie o Kopaczewskim (to nazwisko od razu musiało kojarzyć się z Polską), bo poprawna artykulacja przysparzała w tym przypadku mnóstwo trudności. Stąd ów Kopa, o którym każdy szanujący się kibic musiał słyszeć. Możemy być zeń dumni.

Szyb przeraził Kopę

Futbol być może uratował Kopie życie. W książce „Futbol – historie prawdziwe” autorstwa Tomasza Wołka czytamy, że ojca Kopy wykończyła pylica – typowa choroba górników . Gdy mając 14-lat, musiał zjechać pod ziemi, bo innej pracy w okolicy nie było, przeraził się nie na żarty. W porę jego talent został dostrzeżony i oszczędzono mu tej gehenny.

Dziś Polska gra z Francją. To piękny zbieg okoliczności, że przy okazji tego meczu możemy powspominać związki polsko-francuskie, widoczne w futbolu.

Mundialowy GIGA Sport w sprzedaży!!!

Wielki poster polskiej reprezentacji i GIGA terminarz turnieju, piłki adidas prosto z Kataru i najnowsza FIFA 23!!!

Ranking gwiazd mundialu oraz największe polskie gwiazdy! Wszystko to w najnowszym GIGA Sporcie! Już w kioskach!

- Reklama -

UDOSTĘPNIJ

GIGA SPORT

Koszulka Lewandowskiego do wygrania w nowym GIGA Sporcie

FC Barcelona jest jedną z tych ekip, które grają w tym roku niezwykle skutecznie i jeśli tę formę utrzymają mają szansę przypieczętować to tytułem...