Dakar 2026, który odbędzie się w dniach 3 – 17 stycznia, zgromadzi wszystkich uczestników na wybrzeżu Morza Czerwonego w Yanbu, skąd wyruszą oni na pętlę o długości około 8 000 kilometrów, w tym 5 000 kilometrów odcinków specjalnych.
W połowie rajdu zawodnicy będą mieli dzień odpoczynku w Rijadzie, stolicy Arabii Saudyjskiej. Wraz z otwarciem zgłoszeń, dyrektor rajdu David Castera ujawnił pierwsze szczegóły 48. edycji Dakaru (rozpoczynającej również nowy sezon W2RC) podczas prezentacji w Les Comes niedaleko Barcelony, które było transmitowane na żywo w Holandii, Włoszech, Czechach i Chile.
Dwa etapy maratońskie, na których dozwolona będzie tylko wzajemna pomoc między zawodnikami, a zaplecze będzie zredukowane do niezbędnego minimum, będą zapewne decydującymi momentami rajdu. Na trasie edycji 2026 przewidziano także odrębne odcinki dla motocykli i pojazdów czterokołowych.
Rekordzista pod względem liczby zwycięstw w Dakarze Stéphane Peterhansel, szykuje się do powrotu na trasę, choć tym razem nie będzie walczył o wygraną w klasyfikacji generalnej. Zasiądzie za kierownicą jednego z trzech Defenderów zgłoszonych w klasie Stock, która ma przejść prawdziwe odrodzenie w nadchodzących latach.
Szósta edycja rajdu na regularność Dakar Classic, w którym w styczniu tego roku wzięło udział około stu historycznych pojazdów będzie liczyła tym razem 7 000 kilometrów, w tym 4 500 kilometrów z pomiarem czasu – to nowy rekord!
Po sześciu latach z rzędu w Arabii Saudyjskiej wielu uczestników Dakaru świetnie rozumie specyfikę terenu. Dzięki temu organizatorzy mogą stworzyć atrakcyjną trasę, która jest złotym środkiem między duchem przygody, a wymaganiami logistyki. Format pętli spełnia oczekiwania wszystkich. Portowe miasto nad Morzem Czerwonym Yanbu będzie gościć startu i metę rajdu. Na trasie znajdzie się sześć biwaków w sercu pustyni oraz w Rijadzie, gdzie zawodnicy będą mieli dzień odpoczynku. Na trasie zaplanowano cztery etapy w formie pętli, które będą wyzwaniem dla uczestników. Cała reszta dakarowej karawany będzie miała w tym czasie nieco mniej zajęć.
ETAPY MARATOŃSKIE: NOWY SMAK RAJDU
Koncepcja etapów maratońskich to kwintesencja Dakaru. Kluczem do sukcesu jest znalezienie równowagi pomiędzy tempem, a wytrzymałością. Etapy te przybierały różne formy na przestrzeni lat. Często przewracają one klasyfikację. W dwóch ostatnich edycjach był to format 48h Chrono. W 2026 r. ta filozofia zostanie utrzymana. Na obu etapach maratońskich, jednym w środku pierwszego tygodnia, a drugim w połowie drugiego, zawodnicy otrzymają pakiet przeżycia składający się ze śpiwora, namiotu i paczki z racjami żywnościowymi. Aby uprzedzić manewry taktyczne mające na celu zapewnienie sobie korzystniejszej pozycji startowej następnego dnia, kolejność startu będzie zgodna ze standardowym regulaminem i oparta na klasyfikacji z poprzedniego odcinka specjalnego.
ODDZIELNE TRASY FIA I FIM DLA BEZPIECZEŃSTWA I FAIR PLAY
Koncepcja rozdzielenia pojazdów FIA i FIM na niektórych etapach sprawdziła się i będzie kontynuowana w edycji 2026. Format ten zwiększa bezpieczeństwo poprzez ograniczenie liczby incydentów podczas wyprzedzania, wydłuża czas jazdy w porze dziennej dla samochodów osobowych i ciężarowych oraz nagradza najbystrzejszych nawigatorów na czele stawki pojazdów czterokołowych. Zaplanowano cztery takie etapy, pogrupowane w dwie pary kolejnych odcinków. W ten sposób każda strategia oparta na celowym starcie z dalszej pozycji w celu uzyskania przewagi następnego dnia jest skazana na niepowodzenie: czas zyskany jednego dnia prawie na pewno zostanie stracony drugiego!
KLASA STOCK: „PETER” POWRACA DO WALKI
Dakar zawsze dotrzymuje obietnicy przygody! Oprócz najnowocześniejszych maszyn walczących o czołowe pozycje rajd jest otwarty dla odważnych, gotowych zmierzyć się z pustynią w nieco mniej konkurencyjnych, ale zdolnych do sprawnego pokonywania pustyni samochodach 4×4. Klasa produkcyjna, zarezerwowana dla pojazdów ściśle opartych na modelach seryjnych, przechodzi transformację. Przepisy zezwalają na modyfikacje poprawiające osiągi. Ta zmiana zainteresowała brytyjskiego producenta Land Rovera, który ma wystawić trzy Defendery w Dakarze 2026. Takiej zachęty potrzebował Stéphane Peterhansel, rekordzista pod względem liczby zwycięstw, aby powrócić na trasę, łącząc siły z Rokasem Baciušką i Sarą Price. Toyota nie będzie już sama w tej klasie.
DAKAR CLASSIC: JESZCZE WIĘCEJ KILOMETRÓW
Miłośnicy Dakaru i pasjonaci samochodów historycznych szybko polubili Dakar Classic. Rajd na regularność zyskał fanów od swojej pierwszej edycji w 2021 r. Weterani dyscypliny i znawcy pojazdów historycznych dzielą biwak z nowicjuszami, którzy zgłosili się pod wpływem impulsu lub z czystej pasji. Obecnie dopuszczone są samochody i ciężarówki z lat 80. i 90. XX wieku, a także pojazdy zarejestrowane do 2005 r. Załogi są podzielone na klasy na podstawie zarówno możliwości technicznych ich maszyn, jak i własnego poziomu doświadczenia. W 2026 r. uczestników Dakar Classic czeka rekordowy dystans odcinków specjalnych: 4 500 kilometrów.
łapcie nowy GIGA Sport!

