Po transferze Dusana Vlahovicia do Juventusu Turyn wydawało się, że Krzysztof Piątek będzie teraz najlepszym snajperem Fiorentiny. Włoski klub ściągnął jednak brazyliskiego supernapastnika Arthura Cabrala.
Krzysztof Piątek, musi mieć się na baczności. W tym sezonie tylko Robert Lewandowski strzelił w Europie więcej goli od Cabrala.
23-letni Arthur Cabral w 2019 roku trafił z Palmeiras do FC Basel. W swoim pierwszym sezonie w Bazylei Cabral strzelił 18 goli, w drugim 20, teraz na półmetku rozgrywek miał już 27 goli na swoim koncie.
– W Europie poczyniłem spore postępy, szczególnie pod względem taktycznym. Zawsze powtarzam, że cały czas chcę być jeszcze lepszym piłkarzem. Jeśli teraz jestem na takim poziomie, to za rok zamierzam być na znacznie wyższym. I tak cały czas – wyjaśnia napastnik w wywiadzie dla “Berner Zeitung”.
Ze względu na potężne warunki fizyczne, Cabral często porównywany jest do swojego słynnego rodaka Adriano. Cabral pokazał w Szwajcarii, że jest świetnym graczem, teraz będzie musiał udowodnić to we Włoszech. Na drodze stoi mu reprezentant Polski Krzysztof Piątek.
26-latek zanotował świetny debiut po powrocie na Półwysep Apeniński. Już w pierwszym meczu strzelił gola przeciwko Napoli w 1/8 finału Coppa Italia.
Łapcie koszulkę Lewego!!! Szczegóły w GIGA Sporcie.