Brazylijski piłkarz Robinho został został skazany przez włoski Sąd Najwyższy na dziewięć lat pozbawienia wolności. To kara za gwałt zbiorowy. Brazylijczyk nie ma już prawa odwoływać się od tego wyroku.
Były gwiazdor między innymi Realu Madryt, AC Milanu i Manchesteru City dopuścił się gwałtu zbiorowego w 2013 roku. Robinho wraz z piątką kolegów zostali oskarżeni o napaść na 23-letnią obywatelkę Albanii, która świętowała urodziny w jednej z mediolańskich dyskotek.
W 2016 roku sąd wydał pierwszy wyrok w tej sprawie, uznając grupę mężczyzn winnymi – wtedy Robinho został skazany na 9 lat więzienia. Brazylijczyk złożył jednak apelację, lecz ta w 2020 roku została odrzucona. W międzyczasie światło dzienne ujrzały również rozmowy telefoniczne pomiędzy piłkarzem a jego przyjacielem.
Sąd trzeciej instancji w Rzymie zatwierdził wyrok, skazując Robinho na dziewięć lat pozbawienia wolności. Karę najprawdopodobniej odbędzie we Włoszech.
38-letni Robinho ma także zapłacić pokrzywdzonej kobiecie 60 tysięcy euro. Przed laty Robinho uważany był za wielki talent i był porównywany nawet do legendarnego Pelego. Grał m.in. w Realu Madryt, Manchesterze City i AC Milan. W kadrze Brazylii rozegrał 100 meczów, strzelając 28 goli.
Ze względu na swój rozrywkowy tryb życia i liczne problemy z prawem nie zrobił jednak takiej kariery, jaką mu przepowiadano.
Łapcie koszulkę Neymara!!!