Piłkarze Barcelony, w tym Robert Lewandowski i Wojciech Szczęsny, mogą mieć zapewniony tytuł mistrza Hiszpanii w środę bez wychodzenia na boisko. Wtedy wicelider Real Madryt podejmie Mallorcę. Jeśli wygra, to „Duma Katalonii” może cieszyć się z trofeum po czwartkowych derbach z Espanyolem.
Po niedzielnym El Clasico, które Barcelona wygrała u siebie 4:3, kataloński klub ma trzy kolejki przed końcem sezonu 82 punkty, a Real – 75. W przypadku równej liczby punktów wyżej sklasyfikowany jest zespół z lepszym bilansem bezpośrednich meczów, a drużyna Lewandowskiego i Szczęsnego wygrała oba ligowe starcia. Dlatego tylko zwycięstwo „Królewskich” nad Mallorcą przedłuży ich już i tak płonne nadzieje na obronę tytułu. Trzecie w tabeli Atletico Madryt (75 pkt) nie liczy się już w walce o pierwsze miejsce.
Trener liderów Hansi Flick chwalił podopiecznych za ich charakter po niedzielnym meczu, w którym gospodarze przegrywali 0:2, ale jeszcze przed przerwą zdobyli cztery gole.
„Mentalność tej drużyny jest niesamowita. Musiała odrobić dwie bramki straty, i to jeszcze bezpośrednio po porażce w Mediolanie” – skomentował Niemiec, odnosząc się do przegranego 3:4 po dogrywce rewanżu półfinału Ligi Mistrzów z Interem.
„Ale nasza praca jeszcze się nie zakończyła. Musimy być stabilniejsi w defensywie, a trudno to trenować, kiedy gra się mecze co trzy dni” – dodał Flick.
Choć w środowym meczu z Mallorcą Real jest faworytem, długa lista kontuzjowanych może utrudnić „Królewskim” zadanie. Kończący pracę w tym klubie i przenoszący się do reprezentacji Brazylii Włoch Carlo Ancelotti nie będzie mógł wystawić prawdopodobnie aż dziewięciu piłkarzy. Z urazami zmagają się: Daniel Carvajal, Brazylijczyk Eder Militao, Francuz Eduardo Camavinga, Niemiec Antonio Rudiger, Francuz Ferland Mendy, Austriak David Alaba; po El Clasico do tej listy dołączyli też Brazylijczyk Vinicius Jr i Lucas Vazquez, a do tego wtorkowy trening przedwcześnie opuścił Brazylijczyk Rodrygo.
Walka o tytuł wydaje się już rozstrzygnięta, ale wielu piłkarzy w Hiszpanii ma jeszcze o co walczyć. Wśród nich są Lewandowski i francuski napastnik Realu Kylian Mbappe, którzy ścigają się o koronę króla strzelców. Polak, który w ekstraklasie pauzuje od 19 kwietnia z powodu urazu mięśnia uda, ma 25 bramek, a Mbappe – 27. Czołowa dwójka ma sporą przewagę nad trzecim w zestawieniu Chorwatem Ante Budimirem z Osasuny Pampeluna – 19 goli.
Poza tym ciekawie wygląda rywalizacja o miejsca w czołowej piątce, które dają awans do następnej edycji Ligi Mistrzów. Barcelona, Real i Atletico mogą już być spokojne, a o lokaty 4-5 walczą Athletic Bilbao – 64 pkt, Villarreal – 61 oraz finalista Ligi Konferencji Betis Sewilla – 58.
W środę Villarreal podejmie walczącą o utrzymanie ekipę Leganes, natomiast w czwartek Betis zmierzy się na wyjeździe z Rayo Vallecano, a Athletic – z Getafe, również na stadionie rywala.
Za plecami tej trójki ważą się także losy awansu do innych europejskich rozgrywek. Szansę zakwalifikowania się do nich wciąż ma nawet 12. w tabeli Real Sociedad.
Zdegradowany jest już Real Valladolid, a w strefie spadkowej są Las Palmas – 32 pkt oraz Leganes – 34. Bezpieczne nie jest jednak jeszcze nawet zajmujące 13. miejsce Getafe – 39 pkt.
GIGA Sport czeka na Was w całej Polsce!
Kto wygra Ligę Mistrzów? Ranking najlepszych piłkarzy 2025, Super trio FC Barcelony, GIGA stadiony czekają na mundial w Ameryce.
Do tego GIGA plakaty: FC Barcelony, Polski, Liverpoolu, Lewego, Kane’a, Mbappe, Modera, Doncica i Szczęsnego.
- Reklama -
Do wygrania: Najnowsza koszulka Roberta Lewandowskiego prosto z Barcelony a także inne prezenty.
Naklejki piłkarskich gwiazd Ligi Mistrzów dołączone do każdego numeru GRATIS!!!
Lewandowski, Szczena i Yamal, czyli królowie piłkarskiej Europy. Polacy zdobyli mistrzostwo Hiszpanii grając najlepszy futbol na Starym Kontynencie. Ale to nie oni tylko Piotr...