Antoni Majewski, ekspert od japońskiego futbolu, pokazał na Twitterze, jaki występ w Japonii zaliczył Jose Kante, były piłkarz Legii Warszawa oraz Wisły Płock i Górnika Zabrze. Gwinejczyk to napastnik Urawa Red Diamonds. Trenuje go Maciej Skorża.
Kante jest podopiecznym polskiego trenera, który po zaistnieniu poważnych problemów w życiu prywatnym był zmuszony rozstać się ongiś z Lechem Poznań. A od pewnego czasu z powodzeniem pracuje w Japonii. Radzi sobie naprawdę nieźle.
W jego drużynie napastnikiem jest Jose Kante, gracz z przeszłością w polskiej Ekstraklasie. Na razie wiele sobie nie pograł, w dodatku – jak podaje Antoni Majewski – dopiero swój drugi występ w barwach Urawy Macieja Skorży zakończył z czerwoną kartką. Prezentujemy nagranie z Twittera, podane przez Majewskiego:
Kante to syn Gwinejczyka i Hiszpanki, od dziecka mieszkał na Półwyspie Iberyjskim. To wychowanek Gimnastiku Tatragona, w swojej karierze grał w zespołach z Hiszpanii, Cypru, Kazachstanu, Chin, a teraz znowu wybrał kierunek azjatycki – poznaje japoński futbol. Początki jednak nie mogą napawać optymizmem tego piłkarza, który w Polsce nie zrobił z pewnością wielkiej kariery, ale miał swój styl i w jednym z wywiadów dał do zrozumienia, że jest… oczytany, co w przypadku zawodowych futbolistów, rozmiłowanych w social mediach, jest raczej rzadkością.
Przypomnijmy, prezentując ujęcie retrospektywne, że 18 czerwca 2018 Kante podpisał dwuletni kontrakt z opcją przedłużenia o rok z warszawską Legią. 27 października 2019 w wygranym przez Legię meczu Ekstraklasy z Wisłą Kraków (7:0) strzelił Białej Gwieździe aż trzy gole, notując hat tricka w znakomitym stylu. 23 lutego 2021 rozwiązał kontrakt z warszawskim klubem.
Czytaj w GIGA Sport!!!

